22 kwietnia 2011, 14:21
Witajcie. Mam małą prośbę, ponieważ nie bardzo się na tym znam, chciałabym Was spytać o radę. Już od pewnego czasu jestem na diecie, ćwiczę regularnie, są efekty
Jednak zauważyłam, że mimo ćwiczeń jestem strasznie sztywna. I teraz nie wiem, jak to można zmienić. Jest to kwestia rozciągania? Może innych ćwiczeń? A może niektórzy ludzie tak już mają? Co o tym myślicie i co byście mi poradzili? I jeśli jest to zależne od ćwiczeń to lepiej zacząć od razu, czy poczekać aż waga będzie niższa?
Edytowany przez Marteczka1990 22 kwietnia 2011, 14:22
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
22 kwietnia 2011, 14:23
rozciaganie i rozciąganie innej rady nie ma.
Moze jakaś joga?
22 kwietnia 2011, 14:28
Joga, pilates pomagają w giętkości. Każdy ma inną "naturalną" elastyczność, jednak da się to wyćwiczyć, najwyżej zajmie to trochę więcej czasu :)
- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto: Belgia
- Liczba postów: 481
22 kwietnia 2011, 14:48
rozciąganie , pilates , joga - innych sposobów chyba nie . Rowniez jestem sztywna , chociaz rosciagam sie , chodzilam na balet a moja siostra nic i nogi na wszystkie strony wywijac potrafi , niektorzy tak poprostu maja . Zacznij odrazu , nie ma potrzeby czekać ^^
22 kwietnia 2011, 15:14
rozciąganie może się przydać ;)
22 kwietnia 2011, 15:27
Oj może
dzięki wielkie za odpowiedzi, tak właśnie myślałam a właściwie miałam nadzieję że to kwestia rozciągania. Nie pozostaje nic innego jak poszukać jakiś ciekawych ćwiczeń i wziąć się do roboty
ewelina50kg myślę, że ciężko jest tak słowami opisać ową sztywność
Chodzi o hmm np swobodę ruchów, jakieś panowanie nad własnym ciałem, możliwość... nie wiem,wygięcia się do tyłu w tańcu np. i inne tego typu sprawy
22 kwietnia 2011, 15:32
Mogę Ci powiedzieć, że w pewnien sposób to jak jesteśmy rozciągnięci zależy od naszych predyspozycji. Przykładem jest u mnie w klasie lekcja wf. Ja mogę robić szpagaty i inne wygibasy (rozciągam się dosyć długo) natomiast moja koleżanka jest typową "biegaczką" i jak ma zrobić przewrót w przód to ją krew zalewa ;)
Po treningu poświęć jakieś 10 -15 mintu na rozciąganie (wszelkie, ale to wszelkie skłony).