© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 marca 2019, 11:26
Czesc. Od mniej wiecej trzech tygodni staram sie jesc zdrowo (jogurty naturalne, musli wlasnej roboty, salatki na bazie kasz lub makaronow, chleb jasny, ale domowego wypieku i tylko dwie kromki dziennie, obiad nie zawsze, jablka, banany, slodycze ograniczylam bardzo). Do tego aktywnosc fizyczna, poki co rowerek w domu, w zasadzie codziennie, raz interwaly, a innym razem normalna jazda 20km, a do tego cwiczenia z hantelkami, raz w tygodniu aqua aerobic. Jednak waga stoi w miejscu, a w zasadzie nawet przez ostatni tydzien wzrosla o 1kg. Co robie nie tak? Czy kwestia wagi moze byc zwiazana z przyrostem miesni? Martwi mnie to, bo jeszcze w zeszlym roku jadlam wszystko bez ograniczen i nie mialam zadnego ruchu i waga stala w miejscu, a po nowym roku wystrzelila w gore i nic na nia nie dziala :)
16 marca 2019, 12:03
na pewno nie miesnie :), woda, patzrac na to co jesz wyglada , ze jesz duzo weglowodanow..
16 marca 2019, 12:41
na pewno nie urosły Ci mieśnie tak szybko - to nie jest takie proste. A już na pewno nie od jazdy na rowerku :) Ale mogły trochę popuchnąć i nabrać wody - co jest normalne jeśli wcześniej nie ćwiczyłaś i powinno minąć za niedługo. Natomiast jeśli po nowym roku nie zmieniłas diety a waga zaczeła rosnąc to bym zrobiła badania tarczycy i krzywą cukrową bo może jakaś niedoczynność, cukrzyca lub insulinooporność się zaczyna. A moze po prostu jesteś przed okresem i waga poszła w górę. Poczekaj jeszcze 2-3 tygodnie i zobaczysz. A wiesz ile mniejwięcej jesz kalorii? Ja polecam policzyć przez 2 tygodnie żeby się zorientować ile co ma i ile możesz jeść. Polcz sobie z kalkulatora w necie CPM i odejmij 15% i tyle jedz aby chudnać. Może jesz zdrowo ale za dużo albo za mało, co tez nie jest dobre, bo organizm przestawia się na magazynowanie wszystkiego w postaci tłuszczu. Nie powinno się jeść mniej niż PPM (też do policzenia). A żeby nie miec rozkmin z jakiego powodu waga poszła do góry - to polecam mierzyć obwody, bo to jest bardziej miarodajne. Czasem waga idzie w góre a obwody maleją czyli chudniesz, ale jakbyś patrzyła tylko na wagę, to byś myślała że przytylaś :)
Edytowany przez Karolka_83 16 marca 2019, 12:43
16 marca 2019, 12:49
.
Edytowany przez PopcornLady 30 maja 2019, 22:21
16 marca 2019, 13:03
Na pewno mięśnie (na braku obiadów i masie owoców i chleba).
16 marca 2019, 13:15
Na pewno mięśnie (na braku obiadów i masie owoców i chleba).
Napisalam, ze nie zawsze jem obiad i nie napisalam, ze jem mase owocow. Dwie kromki chleba to jest masa chleba? Zapytalam tutaj Was o zdanie, skoro nie masz zamiaru nic podpowiedziec, to daruj sobie tez takie komentarze.
16 marca 2019, 13:22
na pewno nie urosły Ci mieśnie tak szybko - to nie jest takie proste. A już na pewno nie od jazdy na rowerku :) Ale mogły trochę popuchnąć i nabrać wody - co jest normalne jeśli wcześniej nie ćwiczyłaś i powinno minąć za niedługo. Natomiast jeśli po nowym roku nie zmieniłas diety a waga zaczeła rosnąc to bym zrobiła badania tarczycy i krzywą cukrową bo może jakaś niedoczynność, cukrzyca lub insulinooporność się zaczyna. A moze po prostu jesteś przed okresem i waga poszła w górę. Poczekaj jeszcze 2-3 tygodnie i zobaczysz. A wiesz ile mniejwięcej jesz kalorii? Ja polecam policzyć przez 2 tygodnie żeby się zorientować ile co ma i ile możesz jeść. Polcz sobie z kalkulatora w necie CPM i odejmij 15% i tyle jedz aby chudnać. Może jesz zdrowo ale za dużo albo za mało, co tez nie jest dobre, bo organizm przestawia się na magazynowanie wszystkiego w postaci tłuszczu. Nie powinno się jeść mniej niż PPM (też do policzenia). A żeby nie miec rozkmin z jakiego powodu waga poszła do góry - to polecam mierzyć obwody, bo to jest bardziej miarodajne. Czasem waga idzie w góre a obwody maleją czyli chudniesz, ale jakbyś patrzyła tylko na wagę, to byś myślała że przytylaś :)
Dzieki za jedyna w sumie pomocna tutaj odpowiedz. Badania robilam wszystkie i wszystko jest idealnie. Bede liczyc te kalorie, chociaz za duzo na pewno nie jem. Staram sie tez jesc zbilansowane posilki, troche znam sie na tym, diet przerobilam juz duzo w swoim zyciu, jednak nigdy nie cwiczylam tyle co teraz i stad wynikalo moje pytanie, jak to wszystko dziala w polaczeniu.
16 marca 2019, 14:36
Zalozmy, ze powinnam jesc 1800kcal, zeby schudnac (po odjeciu od cpm). Jesli cwicze codziennie, to nadal jesc te 1800 czy moze jednak wiecej? Bo jednak sporo kcal tez spalam. Chociaz przy obliczaniu cpm podaje sie jaka jest aktywnosc fizyczna. Za duzo tych wszystkich informacji :)
16 marca 2019, 16:15
aktywnosć jest już uwzględniona w CPM, dlatego jesz codziennie tyle samo i nie musisz zwracać uwagi czy jest dzien treningowy czy nie :) Wiem, że tego dużo i na początku można się pogubić, ale jak trochę tu z nami pobędziesz to za miesiac sama będziesz udzielała rad nowicjuszom :D
16 marca 2019, 18:34
Moim zdaniem za duzo chleba, kasz, owoców itd
