9 kwietnia 2011, 11:38
Od tygodnia skaczę na skakance. Codziennie po 500 podskoków lajkonikiem(rowerkiem) i przytyłam 2,5 kg . Czemu tak się dzieje? Czy mam zaprzestać ćwiczeń?? Do tego codziennie wchodzę po schodach min. 2 razy na 6 piętro. Nie wiem w jaki sposób mam się pozbyć tłuszczu na moim brzuchu :( Trzymam dietę ok. 1200 kcal. 5 posiłków dziennie co 3 godz. Martwi mnie fakt że tyję ;( Co mam zrobić??
9 kwietnia 2011, 11:45
możliwe, że "spuchłaś" bo zaczęłaś teraz ćwiczyć, a wcześniej prowadziłaś tryb siedzący. ćwicz i bądź na diecie nadal, jeżeli za jakieś 2tygodnie nic się nie zmieni wtedy powinnaś się martwić. i patrz na cm
9 kwietnia 2011, 11:46
Nie, nie jestem przed okresem.
- Dołączył: 2010-09-05
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 494
9 kwietnia 2011, 11:50
Po pierwsze nie zapominaj pić wody, czasami zatrzymanie wody w organizmie jest powodem zatrzymania wagi.
No i pamiętaj, że mięśnie ważą swoje, a Ty je wyrabiasz aktualnie.
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2633
9 kwietnia 2011, 12:04
własnie, zgadzam się z Essali, to mogą być mięśnie ;) one ważą więcej niż tłuszczyk :)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
9 kwietnia 2011, 12:19
Na mięśnie jako takie za szybko, jesli masz zakwasy to prawdopodobnie ich wina(niedawno mnie uswiadomiono, że zakwasy ważą więcej) i jak znikną waga się unormuje.
9 kwietnia 2011, 12:30
Mięśni nie wyrabia się w tydzień. Więc wykluczyłabym, że to z powodu nabierania masy mięśniowej. Być może to zatrzymanie wody w organizmie, albo przez ćwiczenia twój @ przesunął się i być może jesteś przed okresem. Wytrzymaj jeszcze tydzień, powinno się to zmienić.