- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 marca 2014, 14:21
Cześć
ostatnio leciałam ze shredem, podobał mi się, ale zaczęły bolec mnie kolana i przestałam ćwiczyć. I nie ćwiczę od 4 tygodni w ogóle! Chcę coś robić, z cardio jeszcze muszę poczekać, bo jeszcze kolana czuję i tak ze stronki na stronkę szukając czegoś co nie obciąża stawów trafiłam na G. Małyszko. Ciekawe jak te programy się sprawdzą w moim przypadku. Ćwiczył ktoś z nią i może coś powiedzieć?
A może macie coś sprawdzonego, co można ćwiczyć przy wadze 80+? Spacerów itp to u mnie pod dostatkiem, mały nie da mi posiedzieć, ale to za mało. Jedzenie staram się ogarniać, gdyby nie słodkości byłoby lepiej ale powoli i to ograniczę do minimum, tak z dnia na dzień nie umiem odciąć tej słodkiej pępowiny
26 marca 2014, 14:31
pierwsze słyszę o małyszko ale z chęcią przejrzę jej treningi. Ja robię shreda, jestem na drugim poziomie. Zaczynały mnie boleć kolana ale zrezygnowałam z hantli przy ćwiczeniach i jest lepiej. Wiem , że to nie będą pewnie te same efekty ale cóż. Coś za coś. A Mel B robiłaś? Albo Gacką?
26 marca 2014, 14:33
Mel B tylko pośladki i brzuch, cardio do połowy Gacką? pierwsze słyszę, już szukam
26 marca 2014, 14:49
Nie słyszałam o tej pani wiec się nie wypowiem na temat tych ćwiczeń. a próbowałaś callanetics?
26 marca 2014, 14:58
Tak, ćwiczyłam kilkanascie razy, też myślę, żeby do niego wrócić, chociaż od czasu do czasu.
28 marca 2014, 10:49
Ja zrobiłam całego shreda, 3 poziomy. Rok temu :) Od tego zaczęłam domowe programy - potem była Chodakowska, Tiffany, Mel B, ale o Małyszko nie słyszałam
A może nie obciążając kolan skup się na ramionach - hantle pompki, podciągniecia na drążku, brzuszki - niestety skoczne ćwiczenia odpadają, kontuzji lepiej nie lekceważyc