Temat: Jaka to aktywność?

Chciałam sobie policzyć dziś rozkład B/T/W, bo prawie na pewno jadam za mało białka, a za dużo węglowodanów. Obliczając sobie dzienne zapotrzebowanie kaloryczne doszłam do wniosku, że w zasadzie nie wiem jak określić moją aktywność O.o do niedawna robiłam trening Insanity - przeszłam przez pierwszy miesiąc, zaczęłam drugi, ale zaprzestałam, bo zapisałam się na zajęcia fitness, a poza tym zaczął się kolejny semestr na uczelni i moja systematyczność umarła;/ Obecnie ćwiczę następująco: 

poniedziałki - tbc + step

środy - step + pilates

czwartki - zumba + salsa solo

(każde pojedyncze zajęcia trwają 45min)

piątek - cały dzień na uczelni, jeśli będę żywa jak wrócę to pewnie plyometric cardio z serii insanity albo chociaż jillian michaels jakieś 30 day shred

niedziela - plyometric cardio lub max cardio conditioning

Oprócz tego od pn. do pt. chodzę na uczelnię i z powrotem - w sumie 3km szybkim marszem, no i standardowe domowe obowiązki. Cały czas mi się wydaje, że to mało... Insanity robiłam codziennie i dawało mi nieźle po tyłku, a te zajęcia już mnie tak nie męczą...

a ja myslalam, ze cwiczenie moje 3x w tygodniu w klubie na fitnessie to duzo oO

Pasek wagi

Nie ćwiczy się codziennie.

Zależy co, jak intensywnie i jaką się ma kondycję;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.