30 listopada 2013, 14:19
Co lepsze i ktore daje wieksze efekty? Ktore na co wplywa ?
Edytowany przez grubsza17 30 listopada 2013, 14:35
30 listopada 2013, 14:23
Może lepiej raz jedno raz drugie, żeby było różnorodnie? :)
Bo ja na przykład mam tak, że jak któryś raz mam robić te same ćwiczenia, to już kompletnie mi się nie chce i wtedy opuszczam...
Edytowany przez dziewczynaztatuazem 30 listopada 2013, 14:24
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
30 listopada 2013, 14:30
To sa dwa calkiem rozniace sie od siebie zestawy. Musisz sie zastanowic co chcesz osiagnac bo tak jest ciezko powiedziec....
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Dynów
- Liczba postów: 5256
30 listopada 2013, 14:34
Insanity tylko i wyłącznie.. to moje zdanie, gdyż wydaje mi się, że callanetics to ćwiczenie dla grzecznych dziewczynek, które boja sie spocić :)
30 listopada 2013, 15:05
Lizze85 napisał(a):
Insanity tylko i wyłącznie.. to moje zdanie, gdyż wydaje mi się, że callanetics to ćwiczenie dla grzecznych dziewczynek, które boja sie spocić :)
Albo, które mają problemy z kręgosłupem i dałyby wiele, żeby móc się pocić...
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto:
- Liczba postów: 5376
30 listopada 2013, 15:18
Lizze85 napisał(a):
Insanity tylko i wyłącznie.. to moje zdanie, gdyż wydaje mi się, że callanetics to ćwiczenie dla grzecznych dziewczynek, które boja sie spocić :)
haha! wyrzućmy zatem jogę, pilates, wszelkie rozciągania i treningi polegające na powolnych, dobrze zrobionych technicznie ćwiczeniach. to takie dziewczyńskie ;)) lepiej ślepo zapieprzać z chodakowską, tja.
autorko: to zupełnie odmienne od siebie programy, polecam je przeplatać.
Edytowany przez yannis 30 listopada 2013, 15:19
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Pod Bukami
- Liczba postów: 4137
30 listopada 2013, 19:42
nie znam insanity, ale callanetics jeste pożeraczem cellulitu na udach. Jak dla mnie-najlepsze ćwiczenia modelujące na nogi, biodra i brzuch.Wymagają skupienia i precyzji.
- Dołączył: 2013-08-06
- Miasto: Czarnystok
- Liczba postów: 1278
8 grudnia 2013, 17:39
Nattina napisał(a):
nie znam insanity, ale callanetics jeste pożeraczem cellulitu na udach. Jak dla mnie-najlepsze ćwiczenia modelujące na nogi, biodra i brzuch.Wymagają skupienia i precyzji.
Z pogromcą cellulitu się zgodzę :) Wydawałam ogromne pieniądze na różnorakie balsamy, kremy, efekt owszem jakiś tam był, ale tego draństwa nie zlikwidował. Po 20 callaneticsach śmiało mogę zasuwać na plażę :)
9 grudnia 2013, 22:08
czytałam o callanetics, ale jak ściągnełam Insanity.. oooooo mamooo! pokochałam :D
- Dołączył: 2013-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 58
11 grudnia 2013, 08:34
Zastanów się co chcesz osiągnąć.
Callanetics jest bardziej stabilną formą ruchu, przyznam szczerze, że w fitnessie raczej odchodzi się od tych ćwiczeń. Dawno nie widziałam takich zajęć. Nie wiem jaki zestaw ćwiczeń masz w zanadrzu więc ciężko powiedzieć. Callanetics jest generalnie formą kształtującą sylwetkę i wzmacniającą.
Insanity z kolei wymaga od ćwiczących dużego zaangażowania i bycia fair wobec siebie. Trzeba dokładnie zapoznać się z ćwiczeniami tak żeby nie robić ich błędnie. Shaun T wyjaśnia ich wykonanie z tym że dla osoby zupełnie początkującej (nie wiem jak dokładnie jest u Ciebie), nie wiedzącej nic o technice wykonywania danego ruchu może być ciężko wyłapać szczegóły i nie popaść w wariackie tempo Insanity. Ja osobiście uwielbiam te ćwiczenia, robiłam je dwukrotnie w swoim życiu i niestety wiem że wymagają każdego dnia wolnej przestrzeni i chociaż godziny wokół siebie, co czasem nie było łatwe w domu z innymi ludźmi :/
Insanity jest mordercze, ale jako trening interwałowy na pewno spala tkankę tłuszczową i do tego wzmacnia i kształtuje sylwetkę.
A nie myślałaś może o jakiś innych zestawach? :)
Edytowany przez mlle_fitness 11 grudnia 2013, 08:36