- Dołączył: 2011-11-06
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 6
10 grudnia 2012, 01:25
Hej!
Od nowa motywuję się do zrzucenia kilogramów po kilku miesięcznej przerwie, teraz mam 1000krotnie większą motywację w postaci "drugiej połówki" ;)
Tak czy siak, potrzebuję rady jaką dietę użyć by w miarę szybko zrzucić te kilo ale bez jojo. Kapuściana chyba odpada (albo ewentualnie tylko 1 tydzień) żeby nie było jojo jak zaczne normalnie jeść.
Ogólnie od tego tygodnia zaczynam:
- chodzic na silownie (tutaj potrzebuje od was info jakie cwiczenia najlepiej wykonywac, silownia jest wyposazona we wszystko doslownie)
- biegać (tu juz chyba sobie poradzę co i jak).
Prosze, pomozcie :/
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1891
10 grudnia 2012, 02:05
ja odradzam wszelkie diety na sniadanie ser, na kolacje ser i na obiad szpinak z jajkiem
jesli masz mozliwosci finansowe wybierz sie do dietetyka. w moim miescie taka wizyta to kwestia rzedu 180 zl
bylam i jestem bardzo zadowolona - jem wszystko lacznie z chipsami i ciastkami na kolacje :D a waga spada,
gdyby nie zawiesila diety na 2,5 miesiaca to dzis mialabym juz mniej wiecej normalnie wygladajace cialo
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1492
10 grudnia 2012, 03:07
.. moja rada podobna jak u kolezanki wyzej. Mozesz tez wykupic diete na Vitalii , mnie przede wsztystkim nauczyla zdrowych nawyków zywieniowych, poza tym osiagnelam wage dokladnie w czasie ktory jako docelowy zostal mi okreslony!..
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2217
10 grudnia 2012, 06:46
GloriaM napisał(a):
.. moja rada podobna jak u kolezanki wyzej. Mozesz tez wykupic diete na Vitalii , mnie przede wsztystkim nauczyla zdrowych nawyków zywieniowych, poza tym osiagnelam wage dokladnie w czasie ktory jako docelowy zostal mi okreslony!..
To prawda. Dzięki niej nauczyłam się zdrowo jeść. Teraz już sama komponuję posiłki. Naprawiła mi w dość krótkim czasie metabolizm, który miałam rozwalony różnymi głupimi dietami cud. No i oczywiście schudłam - zdrowo, bez jojo i bez głodu.
Co do ćwiczeń - jeśli do tej pory byłeś kanapowcem, to raczej nie rzucaj sobie wyzwań typu "będę biegać godzinę dziennie" albo "na siłce spędzę 2 godziny codziennie", bo się łatwo możesz zniechęcić i przetrenować. Lepiej zacząć powoli, a z wytrwałością. Na początek marszobiegi, bieżnia, orbiterek - to z cardio. Jeśli chodzi o siłowe, to tu się nie bardzo znam, szczególnie, że pewnie zależy Ci na rzeźbie. Ale podobno, żeby ładnie się wyrzeźbić trzeba jeść sporo białka, wtedy mięśnie łatwo przyrastają :)
10 grudnia 2012, 08:18
Facet? MŻ, unikać smażonego i tłustego, fast foodów, śmieciowych przekąsek i słodyczy w nadmiarze. Siłownia, basen i za niedługo będziesz ciacho
10 grudnia 2012, 08:19
PaniDynia napisał(a):
ja odradzam wszelkie diety na sniadanie ser, na kolacje ser i na obiad szpinak z jajkiem jesli masz mozliwosci finansowe wybierz sie do dietetyka. w moim miescie taka wizyta to kwestia rzedu 180 zl bylam i jestem bardzo zadowolona - jem wszystko lacznie z chipsami i ciastkami na kolacje :D a waga spada,gdyby nie zawiesila diety na 2,5 miesiaca to dzis mialabym juz mniej wiecej normalnie wygladajace cialo
Lepiej tak nie pisz, bo jeszcze któraś uwierzy w taką dietę cud i trochę się zdziwi efektami
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
10 grudnia 2012, 09:08
Na odchudzanie to przede wszystkim aeroby - bieżnia albo orbitrek - bardzo polecam to drugie. U mnie podziałał tez aqua aerobic, jeśli masz możliwość - zapisz się i zacznij chodzić. Każdy rodzaj wysiku fizycznego (aeroby?) Cie wyszczupli, o ile będziesz konsekwentna, a nie: miesiąc regularnie ćwicze, a potem mi się nie chce i sobie pofolguję... wtedy owszem jo-jo jest
- Dołączył: 2011-11-06
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 6
12 grudnia 2012, 23:04
Baardzo Wam dziękuje za wszystkie odpowiedzi ;) jednak wstrzymam na razie się z układaniem diet na podstawie internetu i rozejrzę za jakimś dietetykiem a póki co standard - zero tłustego, słodkiego i innych śmiertelnych wrogów.
Zalatana napisał(a):
Na odchudzanie to przede wszystkim aeroby - bieżnia albo orbitrek - bardzo polecam to drugie. U mnie podziałał tez aqua aerobic, jeśli masz możliwość - zapisz się i zacznij chodzić. Każdy rodzaj wysiku fizycznego (aeroby?) Cie wyszczupli, o ile będziesz konsekwentna, a nie: miesiąc regularnie ćwicze, a potem mi się nie chce i sobie pofolguję... wtedy owszem jo-jo jest
Konsekwetny ;) Wiem, że tu mało płci męskiej.
Edytowany przez tuxisdestiny 12 grudnia 2012, 23:04