- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 stycznia 2019, 19:29
Hej, około 3 miesiące byłam na diecie. Udało mi się osiągnąć cel i wymarzoną wagę. Teraz już nie chce dalej chudnąć, ale chcę utrzymywać tą wagę, którą mam teraz. Ile razy w tygodniu na stabilizacji i po ile minut powinnam ćwiczyć? I jak często mogę sobie pozwalać na słodycze skoro nie jestem już na diecie? Czy jeśli np. 2-3 razy w tygodniu pozwolę sobie na coś słodkiego do 200-300 kcal i wliczę to w bilans to czy wpłynie to jakoś na moją figurę? Z góry dziękuję
2 stycznia 2019, 20:50
Jedz z głową po prostu i nie przestawaj ćwiczyć. Waż się raz na jakiś czas, żeby kontrolować co się dzieje z Twoim ciałem.
2 stycznia 2019, 21:16
No weżcie nie piszcie jej takich głupot że sobie może słodycze w bilans wliczać! Ona się pyta czy może 2-3 razy w tygodniu jeść słodycze bo już nie jest na diecie! Nie- nie możesz, bo się szybko pożegnasz z tymi efektami diety-dieta to nie jest to ze się głodzimy 3 miesiące a potem hurra- co drugi dzień słodycze,jemy po staremu i wielkie jojo wkrótce i znów kolejna dieta. Ty powinnaś jeść non stop tak zdrowo i czysto żeby nawet jak ci się nie będzie chciało ćwiczyć to efekt utrzymywać..a słodycze to sobie możesz raz na tydzień (a lepiej rzadziej) coś tam zjeść a nie jako składnik codziennej diety.
2 stycznia 2019, 21:34
Skoro na diecie nie jadlas słodyczy, to powinnaś to utrzymywac i po niej, od czasu do czasu robiąc wyjątek - maksymalnie raz w tygodniu.
Przyzwyczajenia z diety powinnaś zostawić, tylko powoli i stopniowo zwiększać kalorie. Ale zwiększać o zdrowe produkty.
3 stycznia 2019, 10:27
heheh, ło Jezu. To ZALEŻY. Ile słodyczy, jakie słodycze, jak na słodkie reaguje twój organizm. Ja mogę jeść słodycze codzienne (po 200-300 kcal) i nie przytyję. Tak po prostu mam i już. A jak sama widzisz po innych wpisach ludzie panikują o zjedzeniu czegoś słodkiego 2 razy w tygodniu. I kto ma rację? Wszyscy i nikt, bo to jest sprawa indywidualna i tylko ty możesz oszacować z wcześniejszych doświadczeń, czy takie zmiany w diecie sprawią, że przybierzesz na wadze, czy nie.
25 marca 2019, 08:13
Hej, około 3 miesiące byłam na diecie. Udało mi się osiągnąć cel i wymarzoną wagę. Teraz już nie chce dalej chudnąć, ale chcę utrzymywać tą wagę, którą mam teraz. Ile razy w tygodniu na stabilizacji i po ile minut powinnam ćwiczyć? I jak często mogę sobie pozwalać na słodycze skoro nie jestem już na diecie? Czy jeśli np. 2-3 razy w tygodniu pozwolę sobie na coś słodkiego do 200-300 kcal i wliczę to w bilans to czy wpłynie to jakoś na moją figurę? Z góry dziękuję
W ogóle wykreśl ze swojego słownika słowo dieta. Byłaś na diecie, jesteś nie jesteś na diecie, może będę albo nie będę na diecie.... to nie tak. Masz zmieniać złe nawyki żywieniowe, zastępować je innymi, masz mieć świadomość kalorii, a przede wszystkim masz mieć dobre relacje z jedzeniem.
Schudłaś bo byłaś na ujemnym bilansie kalorycznym, jak znów wejdziesz na + to znów będziesz tyła. Co nie znaczy, że nie możesz jeść słodyczy. Możesz. Jeśli masz zwariować od nie jedzenia słodkiego, to je jedz ale z głową. Wliczaj w zapotrzebowanie i przekraczaj założonego spożycia kcal.
Możesz wybierać takie mniej kaloryczne produkty, Knoppers, mały Milky Way, mają stosunkowo mało kcal. Wybieraj świadomie.
28 marca 2019, 10:48
Możesz wybierać takie mniej kaloryczne produkty, Knoppers, mały Milky Way, mają stosunkowo mało kcal. Wybieraj świadomie.Może nie mają za dużo kalorii, ale są bardzo przetworzone i niezdrowe i tak, więc nie powiedziałabym, że to taki świadomy wybór.
Ja bym raczej sięgnęła po jakąś dobrą jakościowo czekoladę, albo chałwę. Byle w bilansie.