- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 sierpnia 2018, 21:53
Wiem, wiem. Tematy o jadłospisach to Wasze ulubione wątki, a więc dodaję swój żebyście się nie nudziły
Generalnie to obliczyłam te wszystkie swoje zapotrzebowania itp itd i mi wyszło, że mam jeść dziennie 1830 kalorii. Tylko trapi mnie kwestia, czy ja na pewno dobrze jem i jak ewentualnie urozmaicić kolację, jeśli mam wieczorem zazwyczaj 250-300 kcal na ostatni posiłek. Chcę schudnąć, bo się spasłam ostatnio. Napiszę co jadam zwykle, bo moje śniadania czy kolacje nie są jakieś niesamowicie różnorodne.
Śniadanie:
Opcja 1: 4-5 łyżek płatków owsianych błyskawicznych (na wodzie) z owocami (zwykle banan, kiwi, borówki - zamiennie, nie wszystkie na raz ), do tego dwie łyżki jogurtu naturalnego i mniej, więcej łyżka bakalii
Opcja 2: Jajecznica na maśle z 3 jajek, bułka z twarogiem lub innym serem, pomidor, ogórek świeży lub kiszony
Drugie śniadanie:
Opcja 1: mix sałat z pomidorem, avokado, mozarellą, cebulą, polane oliwą z oliwek.
Opcja 2: owoc + jogurt naturalny + nasiona chia, orzechy
Opcja 3: Kanapka z serem i warzywami
Obiad: Gotuję dla siebie i chłopaka więc jem normalne obiady. Staram się jedynie wykluczyć smażone jedzenie, nie ograniczam ziemniaków czy makaronu. Jem też dużo kasz, ryżu i warzyw. Mój obiad zwykle oscyluje w granicach 500-600 kcal.
Podwieczorek: lubię te ryby typu "śledzik na raz". Wybieram zazwyczaj te niskokaloryczne około 120 kcal, oczywiście jem to z połową bułki bo samym bym się nie najadła. Ewentualnie jem samą bułkę z jakimiś dodatkami.
Kolacja: Na kolację zazwyczaj wpada mi jakieś jajo (w postaci wszelakiej: ugotowane, sadzone, jajecznica) albo twaróg z pomidorami i innymi warzywami. Czasem jakiś serek wiejski z warzywami.
Do tego 1-2 kawy z mlekiem i bez cukru no i dużo wody i herbatek ziołowych(czystek, pokrzywa, rumianek).
Zależy mi na Waszej pomocy, bo serio, czuję się źle sama ze sobą, a raczej nie planuję wizyty u dietetyka. Chciałabym sama schudnąć tylko nie mam aż tak dużej wiedzy i boję się, że robię błędy i zamiast zwalić sadło to jeszcze sobie dowalę Wiem, że muszę ograniczyć pieczywo, ale jak na razie brak mi pomysłów na podwieczorki i kolacje takie bez pieczywa.
22 sierpnia 2018, 22:21
ja bym nic nie zmieniała, sama jem dość podobnie :) wygląda smacznie i różnorodnie. jeśli nie jesteś głodna, to wszystko jest w porządku. a jeśli chcesz zrzucić kilka kilo, to może dołóż jakąś aktywność fizyczną? zawsze to zdrowiej, i ciało potem lepiej wygląda niż po samej diecie.
PS co do tego pieczywa. być może ktoś Ci zaraz rzeczywiście napisze że za dużo... ale ja się zastanawiam, czy to w ogóle jest problem. sama uwielbiam pieczywo, jem go sporo - a w dodatku często pszenne - i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków. możliwe że to zależy od organizmu, jedni gorzej tolerują pieczywo a inni lepiej? moim zdaniem, jeśli tak Ci pasuje, to jedz sobie pieczywo na zdrowie :)
Edytowany przez northcarolina 22 sierpnia 2018, 22:25
22 sierpnia 2018, 22:23
ja bym nic nie zmieniała, sama jem dość podobnie :) jeśli nie jesteś głodna, to wszystko jest w porządku. a jeśli chcesz zrzucić kilka kilo, to może dołóż jakąś aktywność fizyczną? zawsze to zdrowiej, i ciało potem lepiej wygląda niż po samej diecie.
Ćwiczę ;) biegam wieczorami a do tego robie dywanówki z youtuba. Tylko się zastanawiam czy z jedzeniem jest ok :)
22 sierpnia 2018, 22:26
Po prostu sprawdź czy działa na Tobie i tyle. Ciężko powiedzieć, co to znaczy, że jesz normalny obiad - znaczy co? Jak mieścisz się w kaloriach i makrach, no to spróbuj jeść tak przez 2 tygodnie i zobacz. Ja tam osobiście jem 3 posiłki - te mikro posiłki jak drugie śniadanie czy podwieczorek uważam za bezsensowne, wolę zjeść coś konkretniejszego w jednym posiłku.
22 sierpnia 2018, 22:27
Ćwiczę ;) biegam wieczorami a do tego robie dywanówki z youtuba. Tylko się zastanawiam czy z jedzeniem jest ok :)ja bym nic nie zmieniała, sama jem dość podobnie :) jeśli nie jesteś głodna, to wszystko jest w porządku. a jeśli chcesz zrzucić kilka kilo, to może dołóż jakąś aktywność fizyczną? zawsze to zdrowiej, i ciało potem lepiej wygląda niż po samej diecie.
23 sierpnia 2018, 07:47
Yyy że jak?