Temat: Menu- co dodać?

stwierdziłam, ze dziś zrobię sobie dzień z owocami morza. Skończyły mi się pomysły, co mogę dodać do potraw, żeby dobić do 1900 kcal, 143g bialka,81g tłuszczu i 150g węgli.. Waga 78,4kg, wzrost 162cm. 

Śniadanie: 3 jajka, awokado 20g, trochę pomidorków koktajlowych, 20g łososia wędzonego ( śniadanie z resztek), olej (354kcal)

Obiad: 60g makaronu, 100g krewetek, przecier pomidorowy, olej ( 377 kcal)

Przekąska: 3 figi, 1 Nektarynka (213 kcal)

Kolacja: 150g Halibuta, 60g ryżu, do tego warzywa, olej (345 kcal bez warzyw typu papryka, cebula, oliwki)

Po wklepanie do fitatu wyszło mi 62/143g białka, 47/81g tłuszczów, 154/150g węgli, 1288/1900 kcal. Mocno się zdziwiłam, ze tak mało tego wyszło. Jedyne czym dziś dysponuje to: resztki awokado, olej, figi nektarynki winogrona  (No ale węgle już przekroczone), jajka, soczewica, kukurydza, groszek, rosół z wczoraj :D. Dodać więcej węgli, więcej tłuszczu do smażenia niż po łyżeczce na głowę? Jak myślicie? 

Powiększ porcje, 150g ryby to tyle, co nic, zostanie po przyrządzeniu połowa. Tak samo porcja obiadowa ze 100g krewetek i 60g makaronu. Bardzo mało. Kalorie nabijają węgle złożone, które u ciebie są w 2 posiłkach w małych porcjach i tłuszcz. 

dokładnie, dla mnie przy takiej kaloryczności porcja makaronu wynosi około 100g, a porcja ryby około 250g, awokado co najmniej połowa.

niestety takie porcje kupiłam, z chęcią bym zjadła drugie tyle krewetek i ryby, ale muszę podzielić się z mamą :D po zmianie 85g makaronu i 80g ryzu wyszło już 1675 kcal, ale 181/150 węgli, dodałam 3x więcej oleju i powiedzmy ze tłuszcz może być ale jest nadal ponad 200 kcal za mało... 

a czemu masz granice węgli 150g? to taki, ani low carb, ani normalna dieta...

przy takich węglach najlepiej funkcjonuje moja tarczyca. Jak dobijam do 200, to waga stoi miesiącami, szyja puchnie o 3 cm i ogólnie jest niefajnie ;) w teorii 150 g węgli to takie oprimum ( np. przed OGTT wg. moich książek) 

no to zostaje ci jeść dwa razy więcej tych krewet, dwa razy więcej ryby, co najmniej 50g łososia... wtedy przynajmniej będziesz miała około 100g tego białka.

trudno, mamę dziś nakarmię kurczakiem a zjem jej porcje ryby (smiech)

albo wiem! Przypomniało mi się ze ma zapas 80 puszek tuńczyka :D(smiech) tym dobije(puchar)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.