Temat: Jakie mięso jecie? Jakie najzdrowsze?

Jakie jecie mięso? Zastanawiam się, które jest wg Was najlepsze? Jem główne kurczaka albo indyka, ale to podobno dużo hormonów i antybiotyków (mimo że codziennie nie jem, staram się dobić białko jajkami, serkiem wiejskim twarogiem). Czasem schab. Bardzo lubię łososia i tuńczyka, jednak łosoś w większości też jest hodowlany i podobno syf. 

Słyszałam, że np. wędzona makrela całkiem ok, ale nie zawsze mi tak do obiadu pasuje

Pasek wagi

ja uwielbiam wolowine, drob i schab. Drob kupuje ze sklepow z adnotacją bez gmo i z wolnego wybiegu. Myślę, iz taki lepszy niz zwykly niewiadomego pochodzenia 

Wedlug mnie krolik. 

zakrecona.monia napisał(a):

ja uwielbiam wolowine, drob i schab. Drob kupuje ze sklepow z adnotacją bez gmo i z wolnego wybiegu. Myślę, iz taki lepszy niz zwykly niewiadomego pochodzenia 

Hm chyba ten co kupuje też jest bez gmo, ale muszę sprawdzić, natomiast jakoś te z wolnego wybiegu mi nie smakują aż tak, są twardsze albo tak mi wychodzą.

Pasek wagi

sadcat napisał(a):

Wedlug mnie krolik. 

Łee królik u mnie nie przejdzie.... widziałam tylko w całych tuszach, niestety nie obrobię czegoś takiego.

Pasek wagi

Jem przede wszystkim mięso drobiowe, uwielbiam indyka, szczególnie mięso gulaszowe lub udziec. Raz lub dwa razy w miesiącu kupuje królika, jadlabym go częściej, ale jednak jest dosyć drogi. Ryby goszczą u mnie na stole często, co drugi lub trzeci dzień. Wiadomo, że jest to m.in. tuńczyk z puszki lub łosoś wędzony ale także dorada, mintaj, dorsz i flądra. Oraz owoce morza. 

ryby czasem schab

Pasek wagi

kurczaka unikam jak ognia, w obecnych czasach jest mięsem najbardziej naszpikowanym chemikaliami. 

no, ale na Twoje pytanie nie ma jednej odpowiedzi, bo wszystko zależy gdzie mieszkasz. u mnie dobrze dostępne są świeże ryby, więc staram się jeść głównie ryby. dobrego mam też indyka w okolicy i wołowinę.

kurczak i indyk, schab, wieprzowina i uwielbiam podroby (wątróbka, żołądki, serca), czasami ze względu na cenę: królika i kaczkę

wołowinę zamawiam z zza granicy, w sklepach kupuje szynkę z Indyka albo kurczaka, do obiadu kurczak czasami, uwielbiam wątróbkę i czasami jem suszoną wołowinę, wieprzowiny i wołowiny z marketów nie kupuje, jak jestem w restauracji zamówię Carpaccio

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.