Temat: Wzdec ciąg dalszy...

Hej,  pisałam ostatnio o tym że wieczorem pojawiają się u mnie wzdęcia i nie wiem dlaczego 

 Wspominałyscie że to może jakość jedzenia jest średnia.  Dzisiaj na obiad zjadłam makaron że szpinakiem,  suszonymi pomidorami i serem feta i wzdęcia bardzo duże... Przyznaję że wypiłam do tego szklankę wody, ale czy to mogłaby być przyczyna?  

Myslalam że to może gluten... Ale rano zawsze jem chleb z mąka, ok południa również a nic mi nie jest.  Możliwe że po prostu nie mogę jeść glutenu po południu?  

Pytam bo już nie wiem co mogę zrobić, te wzdęcia i gazy wieczorem mnie wykoncza. 

Edit: teraz sobie przypomniałam że do szpinaku dodałam czosnek,  nie dużo ale jednak dodałam - czy niewielka ilość czosnku może być przyczyną tak uciążliwych wzdec /gazów? 

Potestuj i sprawdź sama(ja tak zrobiłam i teraz cierpię na wzdęcia 3x rzadziej, a miałam non stop). Następnym razem zrób bez czosnku. Wyeliminuj gluten/ nabiał/ jakis owoc itd który podejrzewasz na tydzień. Zobacz czy sie cos zmienilo. Obserwacja i czas to najlepsze wyjście. Nikt ci tu nie powie od czego te wzdęcia, tak jak twoje ciało. 

Czosnek, cebula - możliwe. Albo po prostu twoje ciało "sobie zbiera" cały dzień i dopiero wieczorem się wydyma. Może np. spróbuj nie zjeść śniadania rano i zobaczyć jak to wpłynie na wieczór. Czy odwrotnie - nie zjeść wieczorem. Może też jest coś z układem makroskładników. Np masz problem z trawieniem tłuszczu razem z węglowodanami złożonymi, czy coś w ten deseń. To samo danie wzięte do pracy czy zjedzone rano da inny efekt? Może sprawdź jutro.

a i jeszcze jedno - czy fakt że do godziny ok 16 zjadam ok 4- 5 gum, może mieć wpływ na wieczorne wzdęcia? 

moze mieć, włąsnie miałam spytać czy nie żujesz gum, szczególnie tych z sorbitolem, a chyba wszystkie maja i czy nie ma w Twoim jadłospisie produtów z substancjami pomocniczymi majacymi koncówkę -ol. 

poczytaj o fodmap, nie żebyś miała od razu przechodzic na dietę, ale moze Ci zasugeruje produkty, po których obserwujesz u siebie te wzdęcia, bedzie Ci łatwiej coś zlokalizować i od czegoś zacząc. 

jesli nic z tych rzeczy, to wróc z tematem.

Gumy na 100% mogą powodować wzdęcia

U mnie to była woda lekko gazowana. teraz piję niegazowaną i wszystko jest ok.

Jeśli nie gluten-  tak, niewielka ilość czosnku może powodować wzdęcia- czosnek pozsiada wysoką zawartość fruktanów, która działają gazotwóczo i prowzdęciowo (np. cebula działa podobnie), Winowajcą może być również feta - laktoza, ale to możesz sprawdzić pijąc szklankę mleka(; Suszone pomidory są również dość ciężkie w dużej ilości. 

Tak jak sugeruje Cyrica- poczytaj sobie o FODMAP- opracowania wytłumaczą, co i dlaczego działa wzęciowo i gazotwórczo. Pozdr!

Codzienne wzdęcia mogą być wywołane przez stres, alergię pokarmową np. na gluten, przetwory mleczne, pszenicę itd... a także mogą być zwykłą niestrawnością wywołaną częstym spożywaniem czegoś co gorzej trawimy np. surowe warzywa, jakieś konkretne owoce np jabłka, śliwki, gruszki, banany, czereśnie itp lub warzywa kapustne, strączkowe bób, fasolka szparagowa itd... Nie ważne, że jadłaś coś rano bo nawet wieczorem możesz mieć problem, a jeśli to alergia pokarmowa to nasycasz organizm dniami, tygodniami zanim poczujesz nieznośne objawy i na początku często są to wieczorne wzdęcia, które rano mijają potem jest już coraz gorzej bo dochodzi senność, brak sił, nerwowość, puchnięcie i tycie, wysypki skórne i tak aż zostanie przerwane to zatruwanie organizmu. Sama musisz przeanalizować swoją dietę w ostatnim czasie i nie jest to kwestia jednego dnia. Pomalutku eliminować czego było ostatnio najwięcej i w końcu dojdziesz do tego czy to zwykła niestrawność bo np codzienne jesz dużo surowych warzyw, które źle są trawione, czy już alergia na np pszenicę lub nabiał. 

Pasek wagi

Moze łykasz za dużo powietrza jedząc szybko, nie zujesz dobrze pokarmów. Guma do żucia to oczywisty winowajca. Czosnek też podejrzany. I jeszcze łączenie białka z węglowodanami też niektórym szkodzi ( makaron+ feta)

Pasek wagi

No widze ze powodow moze byc mutlum. To wczorajsze musialo byc mega mocne bo dzisiaj sie obudzilam i wzdecia juz nie mam, ale mam dziwne wrazenie jakby brzuch był pełny, taki ciężki.

Zaczne od zrezygnowania z gumy do zucia i czosnku. 

Mam nadzieje, że szybko odkryje co to moze byc, bo jak sczytam to powodow moga byc setki...

Chyba wybiore sie do gastrologa, myślałam o zdrobieniu badan z krwi, widze ze w Medicoverze maja pakiet 20 pokarmow, moze od tego zaczne. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.