Temat: Kupiłam hummus

pytanie do jedzacych go na codzień, czy ten sklad jest ok? Spodziewalam sie czegoś smaczniejszego, stad pytanie

Najlepsze hummousy jakie jadłam, wliczając w to knajpy, są firmy yarden. Ich skład jest taki (wersja bez dodatków):

Cooked Chickpeas (51%), Rapeseed Oil, Sesame Seed Paste (16%), Water, Salt, Edible Acid (Citric Acid), Spices, Preservative (E202)

Więc wychodzi na to, że myk to po pierwsze sporo tłuszczu w składzie (o dziwo nie oliwy) i bardzo, bardzo kremowa konsystencja -taka, że nie czuć żadnych grudek ciecierzycy. domowy też czasem robię, ale z konserwowej cieciorki i domowym blenderem tekstura zawsze jest chropowata i to już nie jest to, nawet z lepszymi składnikami.

W oryginalnym hummusie nie ma oliwy w skladzie! Oliwa polewa sie juz gotowy hummus :)

Sunrise92 napisał(a):

W oryginalnym hummusie nie ma oliwy w skladzie! Oliwa polewa sie juz gotowy hummus :)

A to jest możliwe :D tak czy siak hummous w wersji light nie smakuje.

jurysdykcja napisał(a):

Najlepsze hummousy jakie jadłam, wliczając w to knajpy, są firmy yarden. Ich skład jest taki (wersja bez dodatków):Cooked Chickpeas (51%), Rapeseed Oil, Sesame Seed Paste (16%), Water, Salt, Edible Acid (Citric Acid), Spices, Preservative (E202)Więc wychodzi na to, że myk to po pierwsze sporo tłuszczu w składzie (o dziwo nie oliwy) i bardzo, bardzo kremowa konsystencja -taka, że nie czuć żadnych grudek ciecierzycy. domowy też czasem robię, ale z konserwowej cieciorki i domowym blenderem tekstura zawsze jest chropowata i to już nie jest to, nawet z lepszymi składnikami.

Yarden to koszerne żarcie, wiadomo, że pyszne :) Jadło się w Londynie ;)

W życiu nie kupiłabym puszkowanego humusa. Te w plastiku są świeże i smaczne. Jedz go z warzywami pokrojonymi w słupki i tostowaną pitą, nie musi być na kanapce. Ze smakowych lubię taki z karmelizowaną cebulką.

Pasek wagi

Yarden to kosmos - pikantne papryczki, oliwki, hummous - wszystko mają najlepsze. A we Fr jest solidna konkurencja. Ich żarcie może spokojnie stawać w szranki z niezłą knajpą. Przez yarden przestaliśmy zamawiać libańskie żarcie na take away. Po co, skoro jest yarden za połowę ceny? Nawet mają kapustę kiszoną i ogórki kiszone - choć jakiejś innej odmiany niż polska - gładkie i dłuuugie. 

Hummus jest też fajny jako dodatek np. do pieczonego/smażonego łososia (zamiast ryżu, ziemniaków itp.).

jurysdykcja napisał(a):

Yarden to kosmos - pikantne papryczki, oliwki, hummous - wszystko mają najlepsze. A we Fr jest solidna konkurencja. Ich żarcie może spokojnie stawać w szranki z niezłą knajpą. Przez yarden przestaliśmy zamawiać libańskie żarcie na take away. Po co, skoro jest yarden za połowę ceny? Nawet mają kapustę kiszoną i ogórki kiszone - choć jakiejś innej odmiany niż polska - gładkie i dłuuugie. 

Ech, nie przypominaj, tęsknię za tymi londyńskimi sklepikami i straganikami z 'middle eastern & Asian foods', tymi warzywami i owocami po parę sztuk za funta, cudownymi, dojrzałymi arbuzami itp. W Szkocji to całe gunwo jest. Żadnych bazarków, a jak są, to drożyzna pod przykrywką food festival. Haggis, otłuszczone ziemniory i tablet. Bleh.

Pasek wagi

Sunrise92 napisał(a):

W oryginalnym hummusie nie ma oliwy w skladzie! Oliwa polewa sie juz gotowy hummus :)

Ale tahina ma oliwę w sobie:-) 

Najlepszy hummus jest domowy. Z czosnkiem, z pomidorkami suszonymi czy z pietruszką. Mniam! Samo zdrowie :-)

Ananza napisał(a):

Sunrise92 napisał(a):

W oryginalnym hummusie nie ma oliwy w skladzie! Oliwa polewa sie juz gotowy hummus :)
Ale tahina ma oliwę w sobie:-) Najlepszy hummus jest domowy. Z czosnkiem, z pomidorkami suszonymi czy z pietruszką. Mniam! Samo zdrowie :-)

W oryginale niekoniecznie :P Najlepszy przepis na oryginalne tahini to sezam i olej sezamowy (mozna tez dac inny olej, np. oliwe jesli nie ma sie w domu oleju z sezamu, ale najlepszy jest tutaj wlasnie olej sezamowy), bez zadnych przypraw czy jakichkolwiek dodatkow.

Nie, skład nie jest dobry. Woda na drugim miejscu czyli dużo,zagęszczona skrobią plus konserwanty? Serio?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.