- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 lipca 2018, 18:37
To z dzisiaj. Dzień był treningowy. Nie ukrywam, że ostatnio jem mniej i nie wiem czy nie za mało. Nie mogę liczyć kcal, więc się zapytam was. Jestem na utrzymaniu. Aktywność 3-4 razy w tygodniu siłka i dużo wychodze z domu.
Nie patrzcie na jakość, bo mam specjalną dietę ustaloną przez lekarza. Mam też zasade, że jak wychodzę gdzieś z znajomymi to nie wydziwiam z pudełkami. Dzisiaj rano właśnie byłam gdzieś z znajomymi.
Śniadanie 1: 3 placuszki na kefirze z śliwkami i otrębami żytnimi.
Śniadanie 2: Deser lodowy (gałka lodów delicjowych, gałka lodów snickersowych, bita śmietana, posypka z mms, polewa czekoladowa), ale zjadłam tylko pół
Obiad : garść makaronu pełnoziarnistego, sos jogurtowo-brokułowo-szpinakowy, kilka plastrów pieczonej cukini, ogórek kiszony, kawałek indyka pieczonego (ok.60g na surowo) w ziołach
Potreningowy: Odżywka białkowa
Kolacja: Zjem pewnie jakąś sałatke z marchewki, sałaty, jarmużu, ogórka, rzodkiewki, trochę fasolki szparagowej gotowanej i kromke chleba pełnoziarnistego
13 lipca 2018, 19:07
No mało.
13 lipca 2018, 19:10
malutko