30 marca 2011, 20:07
Witam!
Wiem, może to ciut dziwne pytanie, ale gnębi mnie od kilku dni.
1) Masłem smarować nie powinno się, bo zawiera wiele tłuszczu (cholesterol i te sprawy)
2) Margaryną smarować nie powinno się, bo tłusta.
3) Serkiem topionym też nie, bo jest tłusty.
Czym więc je smarować? Same nie są smaczne. Macie jakieś propozycje?
- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 4631
31 marca 2011, 07:21
ja jem masło.
Cieniutka warstwa nie zaszkodzi :)
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2721
31 marca 2011, 08:46
Niczym nie smaruje, smak tlustego mnie odrzuca na kilomert, niewazne czy to oliwa z pierwszego tloczenia, margaryna, czy olej lniany.. Nieznosze tej lepiej konsystencji.... Fuj..
31 marca 2011, 09:35
Również pieczywa zazwyczaj nie smaruję... jeśli już, to wyrabiam sobie pastę awokado albo ketchup.
Moja Mama polewa olejem lnianym - ja nie lubię takiego 'czystego tłuszczu'; wolę sobie go dodać do twarożku i wtenczas to nim posmarować chlebek ^^
Zawsze są też jeszcze pasty z soczewicy, fasoli, groszku i soi...
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
31 marca 2011, 09:49
Ja niczym nie smaruje.Oszczedność i kalorii i pieniedzy
- Dołączył: 2009-09-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5195
31 marca 2011, 10:21
Ja na mojej diecie IG odzwyczaiłam się od smarowania pieczywa, a kromkę razowca obkładam warzywami, które dają dużo poślizgu (pomidor, ogórek), więc smarowidło mi do niczego niepotrzebne. A jak jedna z dziewczyn wyzej pisała - świetnym pomysłem są pasty ze strączkowych (soczewica, ciecierzyca, groch).
Niezrównany jest też smak prawdziwej bruschetty: pomidor (koniecznie pokrojony w kostkę!), skropiony oliwą i octem balsamicznym, dosmaczony świeżo mielonym pieprzem; kładziemy na solidnie przypieczonym toście, na koniec przyozdobić świeżą bazylią. Niebo w gębie :)
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
31 marca 2011, 14:14
ja od 20 lat nie smaruję masłem
od czasu do czasu jak mam ochotę na odmianę, to smaruję awokado
- Dołączył: 2011-03-01
- Miasto: Węgorzewo
- Liczba postów: 764
31 marca 2011, 14:17
Ja też niczym kanapek nie smaruję od kilkunastu lat :) Nigdy nie lubiłam ani masła, ani margaryny :)
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 546
31 marca 2011, 18:20
Masło niezdrowe, bo cholesterol
Margaryna -bo chemia
:) i jak tu żyć?
Moja pani profesor od higieny mawiała, że jak już się nie da obyć, to masłem, bo mniej chemii ale trzeba na cholesterol uważać i nie przeginać wtedy z innymi tłuszczami. Bo tak w ogóle to tłuszcze są nam (a szczególnie kobietom - płodność) niezbędne!
Alternatywa - serek homo lub mój domowy sposób - twaróg+jogurt zmiksować razem w dowolnych ulubionych proporcjach. Służy nie tylko za ser (smak) ale i smarowidło np.pod szynkę (pycha!)