Temat: Ulubione danie:)

Hej Dziewczyny spotkaliscie sie kiedys z czyms tak dobrym  w jakiejś restauracji ,barze itp że utkwiło wam to w pamięci? co to było?
    Ja nie zapomne smaku kebaba w Kazimierzu Dolnym niby zwykły kebab ale utkwi łmi w pamięci, naprawde z tak dobrym sie jeszcze nie spotkałam i a jadłam go 3 lata temu:)  niestety gdy ostatnio byłam już nie znalazam tego stoiska  ... 
owianka na mleku z kasza manna i dodatkami, jem codziennie :D rosół i czernina robiona przez tate :)
ja nie zapomnę smaku baraniny w knajpie greckiej, z miejsca poczułam zapach śmierdzącego zada tego barana (nie wspominając o jego hmmm no wiecie , takich 2 dyndających)co go zaczęłam jeść i nigdy więcej nie wzięłam ani kęsa do ust, taaaaaaaaaak nigdy tego nie zapomnę !!!
Kebab na frytkach uwielbiammmmmmmmmmmmm i ogólnie frytki z solą,keczupem a szczególnie sosem czosnkowy.Oraz kiełbaska ,karkówka,boczek z grilla i co tylko się da z grilla
Pasek wagi
Placki ziemniaczane robione przez mojego faceta... bez mąki same ziemniaki, dużo cebuli , jajka, i pieprz z solą... są tak zwyczajne , ale zarazem takie smaczne i pikantne mmmmm :) i cieszy mnie że są mniej kaloryczne niż tradycyjne placki bo nie mają mąki :D i spagetti robione przez moją teściową, potrafi je doprawić w taki sposób, że mniam mniam , tyle razy próbowałam je zrobić tak samo ale nigdy nie smakuje tak jak jej roboty :P a inny smak który mi utkwił w pamięci to pizza z kebabem w jednej z pizzeri w moim mieście... miała taki dziwny smak.. wolę tradycyjną :P
kiedyś w lido na łotwie jadłam coś mega tłustego- frytki z jakiś ta mięsem.. do tej pory pamiętam smak!!
> ja nie zapomnę smaku baraniny w knajpie greckiej,
> z miejsca poczułam zapach śmierdzącego zada tego
> barana (nie wspominając o jego hmmm no wiecie ,
> takich 2 dyndających)co go zaczęłam jeść i nigdy
> więcej nie wzięłam ani kęsa do ust, taaaaaaaaaak
> nigdy tego nie zapomnę !!!

rozbawiłaś mnie :D  hahahaha
ja chyba do końca życia nie zapomnę jedzenia z Hiszpanii.. nigdy wcześniej nie jadłam tak pysznych rzeczy, o których wcześniej nie miałam pojęcia :p do tej pory wspominamy z koleżanką :D
krewetki miniam:)
pizza UCZTA LUCYFERA z gryfickiej pizzerii
smażone pieczarki ostro doprawione
risotto frutti di mare z  pizzerii PALERMO mega wielka porcja i mega pycha:)
zupa meksykańska mojej mamy

Kraków "Pod Wawelem"- przepyszne lody,
Warszawa: "Pizza przy Politechnice"- najlepsza pizza, "San Marzano"- dania z szynką parmeńską, "U Szwejka": lody, ser gouda panierowany, czasami tez bramborak wychodzi im mega-świetny, lody też pycha.
Pasek wagi
Oooo... i jeszcze kebab z baraniną- dla mnie bomba
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.