29 marca 2011, 12:48
Zastanawiam mnie czemu podczas miesiączki jemy więcej. Zazwyczaj są to słodkości. Czemu tak się dzieje ?>
29 marca 2011, 12:54
Nie wiem może spada poziom czegoś tam i chcemy to wyrównać : D Poza tym jesteśmy obolałe, więc chcemy JEŚĆ.
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
29 marca 2011, 13:40
Edytowany przez naturminianum 17 lipca 2015, 15:35
- Dołączył: 2010-10-25
- Miasto: Kartuzy
- Liczba postów: 124
29 marca 2011, 13:44
Ja jem więcej ok tygodnia przed okresem. Jeśli chodzi o sam okres to aż tak mnie nie chęci.
29 marca 2011, 13:55
nie mam pojęcia. najgorsze jest to, że wpieprzam wtedy tonę słodyczy, które nie są wskazane podczas miesiączki
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3025
29 marca 2011, 14:53
To pewnie przez buzujące kobiece hormony. xD
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 524
29 marca 2011, 14:56
Ja to mam roznie czasem mam taki okres ze wlacza m isie PACKMAN i jem wszystkoo. A czem mam tak ze wogole jesc sie nei chce.
29 marca 2011, 16:21
oj teraz mam okres i mam ochotę na macdonalda, pizzę i tabliczkę mlecznej czekolady na raz ... a przy tym żadnych chęci do ćwiczeń :)
muszę się baaaardzo powstrzymywać żeby czegoś nie wciągnąć, bo słodyczy mam w domu pełno!
- Dołączył: 2010-08-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 61
29 marca 2011, 16:49
w szkole słyszałam, że chęć na coś czekoladowego wynika ze zwiększonego zapotrzebowania na magnez w czasie okresu. ile w tym prawdy, nie wiem
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
29 marca 2011, 17:56
ja nie zauważyłam czegoś takiego
może dlatego,ze łykam codziennie magnez i skrzyp
ten pierwszy na wzmocnienie,żeby nie być ospałą;) a skrzyp na włosy, skórę i paznokcie;) polecam
dobra jest też biała morwa, wygoogluj sobie, dużo ciekawych rzeczy piszą. Ja kupiłam mężowi herbatkę liściastą z białej morwy,ale są też ekspresowe jak i tabletki.