Temat: czy to nie za duzo na sniadanie ? :)

hej, od weekendu zaczelam jesc na sniadanko:

szklanka mleka 0.5% (cieplego bo mocniej mnie syci takie) z 6ma lyzkami musli lub otręb /ew kaszka manna

i do tego chlebek pelnoziarnisty takie podlozne kromki (kurcze nie pamietam ile g maja) ale jedna biore na pol i mam dwie;P

no i na ten chlebek laduje pomidorka szczypiorka serek zółty czasem chodziutka wedlinke, no i czasem smaruje cienkiutko maselkiem a czasem nie...

do tego kawka naturalna lub zbozowa ze slodzikiem i chudym mleczkiem :)

bo jak jadlam np same kanapki na sniadanie to potem dosc szybko tzn normalnie robilam sie glodna a takie (wedlug mnie chyba troche wieksze sniadanie) mnie syci na pol dnia i w sumie nic juz nie musze jesc;) a chyba o to chodzi prawda? bo czasem mam wyrzuty sumienia ze za duzo wpieprzam i sobie zoladek rozciagne :/ czy slusznie sie martwie? dodam ze jestem na diecie 1200 kcal :D musze jeszcze schudnac z 4 kilo do wakacji ;)

i co sądzicie:)?

żeby było jasne, ja jadam też duże śniadania, około 500kcal,ale po 3 godzinach zjadam II śniadanie o podobnej lub wyższej kaloryczności

chodzi mi tylko i wyłącznie o to,że autorka wątku napisała,ze jak zje śniadanie, to przez pół dnia nie musi jeść, co najlepszym pomysłem nie jest i skoro aż tak bardzo ją to zapycha, to lepiej dla metabolizmu,żeby rozbiła je na 2 posiłki.
no zdania macie podzielone ale chyba jednak troche zmniejsze sniadania;) tak jak ostatnio.... tzn bede jesc mniejsze porcje ale czesciej... ale chyba nie zrezygnuje z cieplego posilku(mleczko z ziarenkami pod jakas tam postacia;) ) na sniadanie wole zjesc kanapke np  na 2 sniadanie :) fajnie dzieki za porady :) pozdrawiam
> lepiej jedz 2 łyżki otręb :) co za dużo też
> niedobrze
i tu masz racje bo wlasnie raz po takim sniadaniu potem zjadlam chyba banana jeszcze tak po paru godzinach i mandarynke i potem sie zle czulam brzuch mnie bolal jak diabli i czulam sie wzdeta(chyba te otreby mi tak napecznialy w brzuchu) i juz nic do wieczora nie zjadlam tylko herbatka mietowa
w jakich godzinach jesz pozostałe posiłki?
no dzis akurat zjadlam dopiero o 12 batonika a po tym obiad... a sni9adanie jadlam kolo 8 ... zawsze staram sie jesc regularnie co trzy godzinki tylko ten weekend ostatnio tak zawalilam tzn zauwazylam ze takie sniadanie mnie syci na caly dzien ale to chyba jednak nie jest dobre rozwiazanie...
ps batonik taki maly ten z bierdornki z ziarnami (niby) a smakowal jak taki twix taki pakowany po dwie sztuki;) normalnie to nie jem slodyczy tylko dzis mnie skusil bo mial ziarna(ktorych czuc nie bylo:P )

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.