- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 37
28 marca 2011, 09:04
hej, od weekendu zaczelam jesc na sniadanko:
szklanka mleka 0.5% (cieplego bo mocniej mnie syci takie) z 6ma lyzkami musli lub otręb /ew kaszka manna
i do tego chlebek pelnoziarnisty takie podlozne kromki (kurcze nie pamietam ile g maja) ale jedna biore na pol i mam dwie;P
no i na ten chlebek laduje pomidorka szczypiorka serek zółty czasem chodziutka wedlinke, no i czasem smaruje cienkiutko maselkiem a czasem nie...
do tego kawka naturalna lub zbozowa ze slodzikiem i chudym mleczkiem :)
bo jak jadlam np same kanapki na sniadanie to potem dosc szybko tzn normalnie robilam sie glodna a takie (wedlug mnie chyba troche wieksze sniadanie) mnie syci na pol dnia i w sumie nic juz nie musze jesc;) a chyba o to chodzi prawda? bo czasem mam wyrzuty sumienia ze za duzo wpieprzam i sobie zoladek rozciagne :/ czy slusznie sie martwie? dodam ze jestem na diecie 1200 kcal :D musze jeszcze schudnac z 4 kilo do wakacji ;)
i co sądzicie:)?
28 marca 2011, 09:16
Dobre są duże śniadanie ; ) Oczywiście nie jedz tak żeby Cię brzuch bolał z przejedzenia bo to mija się z celem i wtedy możesz sobie żołądek rozciągnąć ; p
28 marca 2011, 09:44
Teoretycznie duże śniadania są dobre. Potem masz mniejszą ochotę na żarcie. Ja kiedyś nie jadłam śniadań i w sql., a pierwszy posiłek dopiero po szkole :/ To było głupie. Teraz na śniadanie jem tylko musli, np. 4 łyżki musli, 2 łyżki otrębów, mleko i wkrajam do tego banana. Mnie to syci. I później drugi posiłek ok.10:30-11. Jeśli chodzi o kanapki to zrezygnuj z żółtego sera, bo to sam tłuszcz! Może spróbuj raz zjeść samo musli. Jeśli nie będzie sycić to wróć do tego co jesz teraz. Jest dobrze ;D
- Dołączył: 2006-03-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 526
28 marca 2011, 10:06
jeśli lubisz duże śniadania to ok ja sama jem ok 500kcal na śniadanie lepiej teraz więcej niż popołudniu co do sera to warto go jeść bo ma dużo wapnia i nie prawda że to sam tłuszcz może być o zmniejszonej zawartości a nie pełnotłusty przecież ale warto jeść go z umiarem.
- Dołączył: 2010-09-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1394
28 marca 2011, 10:47
Dzięki temu, że jem duże śniadanie, w ciągu dnia mogę sobie pozwolić na kilkugodzinne odstępy pomiędzy posiłkami i nie czuć głodu. Jak dla mnie nie ma nic złego w pochłąnięciu 500 nawet kalorii, jeśli są zdrowe i wartościowe.
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
28 marca 2011, 10:48
moje miało dzisiaj 700kcal
- Dołączył: 2010-11-10
- Miasto: Niedaleko Lasu
- Liczba postów: 724
28 marca 2011, 10:51
Ja czesto jem platki ze szklanka mleka, a do tego dwa kawalki razowca z dzemem.
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
28 marca 2011, 11:00
ja też jem duże śniadania. dziś np: 3łyżki otrębów zalane wrzątkiem żeby napęczniały potem 150ml mleka gorącego + garść orzechów makademi, dużych rodzynek, owoców żurawiny + 2 łyżki ananasa z puszki (został od obiadu) = wychodzi cała miska domowego musli
oprócz tego 1 krążek ryżowy (normalnie 1/2 bułki ziarnistej) z almette , rzodkiewką i szczypiorkiem. + herbata owocowa fitness
Co do żółtego sera, to warto go jeść, bo ma dużo wapnia;-) nikt ci nie każe zjeść od razu 100g!!!! tylko plaster na kanapkę!
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1518
28 marca 2011, 12:17
ja jak zjem duzo na sniadanie to reszte dnia mam wyzuty sumienia, staram sie nie przekraczac 300kcal
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
28 marca 2011, 13:02
a jak wygadają Twoje pozostałe posiłki? ile ich jesz i co?
mi się nie podoba,ze syci Cie na pół dnia...
powinnaś zjeść np. owsiankę/otrębiankę z owocem i orzechami na I śniadanie (rzadziej mannę czy musli, bo maja wysokie IG, sycą na krócej, w musli jest zbędny cukier)
na II śniadanie kanapkę (tak po 3 godz.) z porządnym obkładem polędwica/indyk/jajko/twaróg + warzywa (sałata, pomidor, papryka, kiełki, rzeżucha,szczypiorek....)