22 marca 2011, 20:45
rano jem tak nie za duzo nie za mało,nawet nie jestem za bardzo głodna ale poprostu wieczorem chce mi sie jesc woda nie pomaga>
to zjem sobie jogurt ,to zaraz płatki cos słodkiego kromke chleba z dzemem ,garsc musli ,jabłko i nie wiem jak przestac nie chce jadac na noc,kiedys potrafiłam nie jesc od 17 a teraz buu .Macie jakies sposoby na podjadanie ?
- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 383
22 marca 2011, 20:48
jedz w ciągu dnia więcej :)
- Dołączył: 2008-06-06
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 11337
22 marca 2011, 20:52
sniadanie jedz spore pozniej coraz mniej a na kolacje cos lekkiego przyzwyczaisz sie :)
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
22 marca 2011, 21:13
1. Jedz warzywa, jak chcesz Ci się jeść pod wieczór - mało kalorii, a zapychają.
2.Zjadaj produkty o niskim IG w ciągu dnia.
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 982
22 marca 2011, 21:17
Powinnaś jeść wiecej rano to wtedy wieczorem nie bedziesz chciała jeść.
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 998
22 marca 2011, 21:27
Mój super, niezawodny sposób (a kiedyś jadałam bardzo kaloryczne kolacje i to o 22):
Największe, pierwsze śniadanie z węglowodanami, tzn.np.chleb pełnoziarnisty, najpóźniej 2 godziny po wstaniu, po 3-4godzinach II śniadanie trochę mniejsze, następnie po 3-4 godzinach obiad-dużo białka i na kolację jakieś warzywko albo sałatka (ja akurat kolacji nie jadam, bo nie jestem głodna). Do tego do każdego posiłku dołącz warzywa. Naprawdę super działa i wieczorem nie jesteś głodna:)
- Dołączył: 2011-03-17
- Miasto:
- Liczba postów: 36
22 marca 2011, 22:12
a wg mnie porządne śniadanie nic tu nie da :P
Kiedyś zaczęłam się stosować tych rad, rano więcej i pełnowartościowo, na kolację mniej itp, ale w moim przypadku to nie pomaga, zjem śniadanie porządne, potem obiad, podwieczorek i kolację i jak będę chciała jeść to będę chciała i ranne śniadanie nic mi tu nie da, a nawet zwiększy limit kcal :P
Po prostu... trzeba umieć powiedzieć STOP (co jest trudne) albo może zjeść jakiegoś tuńczyka, czy faktycznie warzywa, zapić wodą i się napchać ;-)
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
23 marca 2011, 12:54
popieram, wielkie śniadanie!
Ja im bliżej wieczora, tym mniej jestem głodna, podwieczorek i kolację zjadam z rozsądku (nie z głodu) i z tego powodu iż lubię jeść;)
Śniadanie jem zaraz po wstaniu (są to 3 kromki razowca z obkładem, warzywkami oraz jakiś owoc, orzechy, śliwki suszone lub 2 kostki gorzkiej czekolady)
po 3 godz. zjadam owsiankę
po kolejnych 3 obiad
znów po 3 godz. podw
i jak przychodzi pora kolacji, to jem do towarzystwa, bo po regularny, całodziennym jedzeniu głodna to ja nie jestem.
co jadasz w ciągu dnia i w jakich godzinach?
- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 4631
23 marca 2011, 15:27
Jeżeli będziesz tak ciągle podjadała i dalej nie będziesz najedzona to zjesz więcej kcal niż Ci się wydaje,że "trochę" tylko zjadłaś tego i troszkę tego ; D
W zależności o której chodzisz spać.Ja chodzę około 22 spać.
o 20 jem śniadanie syte,ale lekkie i bez pieczywa.
Jestem spokojnie najedzona,nic nie podjadam i nie pochłaniam wieeelkiej ilości kcal.
Zjedz sobie : owsiankę, musli z jogurtem, jajecznicę z 2 jaj,serek wiejski. itp :)