Temat: Dlaczego tyje!?

Juz mi rece odpadly.
Jestem na stabilizcaji, miesiac. Na wadze przybylo mi 3 kilo, nie przekraczam 1600kalori, zadko nawet 1500kalori.
Wczesniej bylam na diecie 1100-1300kalori.
Cwicze 6 razy w tygodniu, po okolo poltorej godziny, rowerek, bieganie, cwiczenia silowe.
Czemu waga wzrasta? Nie potrafie tego pojac.
Moja przykladowe menu:
Sniadanie
Owsianka (4lyzki platkow owsianych, mleko 0,1%, woda, 5slodzikow) banan+rodzynki/Banan+mak/duszone poltorej jablka+cynamon+rodzynki
2Sniadanie
Pelnozisrnista bulka (220kalor)+ fasolka po bretonsku (150kalor)/ Pelnoziarnista bulka, plasterek szynki,(20kalori) odtluszczony serek topiony(10kalori), activia fat free (OK, 80-90kalori)
Obiad:
 WeightWatch, albo inne gotowe nisko kaloryczne cudo + opakowanie fasolki zielonej/kalafior/marchewka surowa itd
Kolacja:
Pol bulki, jogurt jakis, i goraca czekolada


W ciagu dnia zjadam jescze jakies jablko, czy mandarynke, czy cos...
Nie jadam miesa, nie przepadam za rybami, Weight watche jem bo nie mam czasu gotowac? Nie bo nie przepadam za wymyslaniem co by tu zjesc.

Wychodzi mi kolo 1400 kalori, dlatego ie rozumie  jak mam tyc? Z czego? Przez co?
Schudniecie z kazdego kilograma kosztowalo mnie duzo wyrzeczen, i bardzo duzo ciezkiej pracy bo szlo mi bardzo opornie.
Teraz kilogrami wracaja i z POWIETRZA!
Co tydzien w poniedzialek od czterech tygodni widze dodatkowy kilogram..
Ratujcie mnie, bo sie zalamie...
Jedyne  rozwiazanie jakie widze to wrocic na 1100kalori, bo juz nie wiem co robic...

Poradzcie cos...

PS. Nie jadam kolacji bialkowych bo po duzej ilosci bialka zle mi sie spi, i mam obciazony zoladek.

Nie słuchaj tych lasek od "wyrobiłaś sobie mięśnie" - jedząc same węgle i biorąc pod uwagę, żeś laska i jesz te 1600 kcal nie wyrobisz sobie mięśni, bez jaj.

Fakt, że przy takiej dawce jedzenia to nienormalne, żebyś tyła, w dodatku jesteś aktywna fizycznie. Na mój gust to wina tego, że jesz przetworzone żarcie, niespecjalnie zdrowe i że wcześniej jadłaś za mało kalorii. Ja się na 1600-1700 redukowałam ;P A nie ważyłam przed jakoś dramatycznie dużo.

Może też masz niedowagę.

Może wcale nie przytyłaś, a wagę wyrabia zmagazynowana woda + resztki pokarmowe, których wcześniej było mniej, bo za mało jadłaś.

Potencjalnych powodów jest dużo.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.