19 marca 2011, 17:07
Przepraszam dziewczyny (i chłopaki), zawracam dupsko ale... troszkę się wystraszyłam tym że zjadłam kawałek sernika, małego eklerka i 2 małe rogaliki z jabłkiem.
Jeżeli mogę coś wyjaśnić, jestem/byłam bulimiczką - kompulsję dla mnie kiedyś były na porządku dziennym...
Wiem że to co zjadłam to była tylko chcica na słodkości (bo kompuls to przy tym... szkoda gadać)... ale potrzebuję małego rozgrzeszenia.
Nic się nie stało, prawda?
19 marca 2011, 17:23
nic się nie stało ;)
nawet moja dietetyczka mówi, że powinno się od czasu do czasu pozwolić na coś dobrego dla zachowania równowagi psychicznej :)
a też niestety dobrze wiem co to bulimia
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
19 marca 2011, 17:31
Zawsze można poćwiczyć i od razu poczujesz się lepiej.
- Dołączył: 2011-02-28
- Miasto: Strzelin
- Liczba postów: 1654
19 marca 2011, 17:41
Pewnie że nic się nie stało... jesteśmy tylko ludźmi...
19 marca 2011, 17:42
oczywiście że nic... raz na ruski rok można sobie pozwolić;D
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 718
19 marca 2011, 17:44
..a dobre choć było ? hmm....też bym zjadła
19 marca 2011, 17:55
raz w tyg mozna sie opchac dla podkrecenia metabolizmu :)