- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 559
18 marca 2011, 10:48
ktoś tu kiedyś mówił , że jest dobra....
właśnie sobie takową zrobiłam i jest wstrętna
rozpaćkałam jajka , włożyłam na trochę i tyle
Może jakoś inaczej można ją zrobić? :D
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto:
- Liczba postów: 616
18 marca 2011, 10:50
ja smażę na zwykłej patelni, ale bez kropli jakiegokolwiek tłuszczu. dodaję fasolkę szparagową do tego i tak jakby "na teflonie" :-)
18 marca 2011, 10:58
ja tam wolę tradycyjnie na patelni, dodaję cebulki, szyneczkę i czasem czosnek jak mnie najdzie ochota...
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3643
18 marca 2011, 11:08
łeee, nigdy nie słyszałam o takim cudzie, to jakby gotowane a nie smażone, już wolę zjeść z tą odrobiną tłuszczu, za to jak smacznie ;D
18 marca 2011, 11:23
ja tam wolę tradycyjną z patelni ze szczypiorkiem,cebulką lub pomidorkiem albo grzybami mniammm....ze wszystkim byle nie z kiełbasą bo za taką nie bardzo przepadam a już nie daj boże z boczkiem blaaa....a z mikrofali nie jadłam nigdy...ale wydaje mi się że raczej nie da się zrobić jajecznicy w mikrofalówce.
18 marca 2011, 11:52
pierwsze słyszę, ale brzmi obrzydliwie ;p
nic nie zatsąpi "normalnej" jajecznicy :D
- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 559
18 marca 2011, 15:09
ok, dzięki za opinie :)))
- Dołączył: 2006-11-20
- Miasto: Nyc
- Liczba postów: 921
18 marca 2011, 15:13
kiedyś zrobiłam jajecznicową bombę
![]()
do miseczki wbiłam jajko i czekałam aż się trochę zetnie aby rozmieszać, niestety nastawiłam na zbyt dużą moc i moja jajecznica znalazła się na wszystkich ściankach mikrofali, od tej pory nie praktykuje takich przepisów
21 marca 2011, 18:39
za pierwszym razem wyszedl mi omlet :) ale musze przyznac ze bardzo mi ta jajecznica odpowiada:) zero tłuszczu :) tylko trzeba co 10 sek, mieszac i tak na sredniej mocy :)) wychodzi dobra:)
- Dołączył: 2010-12-03
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 1148
27 marca 2011, 00:16
ja słyszałam ostatnio o takim sposobie;
Wlać do garnuszka wodę i ją zagotować, później położyć tależyk z rozbitym jajkiem i mieszać dopuki sie nie zetnie. Nie próbowałam tego sposobu i nie wiem co z tego wychodzi, ale myślę, że tak z patelni lepsza, a i trochę tłuszczu na diecie też jest wskazane;)