jedzeniejestnieestetyczne
- Dołączył: 2010-04-04
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 595
16 marca 2011, 08:34
mam pytanie, co myślicie o czekoladzie na diecie?
oczywiście rzadko i w racjonalnych ilościach,
pytam, bo wydaje mi się, że to jeden z najlepszych smakołyków i nie chodzi mi o kwestie smaku czy gustu tylko pod tym względem, że jest chyba najzdrowsza (patrz. chipsy, frytki, orzeszki czy ciastka), zawiera magnez?
mogę się mylić, dlatego pytam? :)
- Dołączył: 2008-08-01
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2762
16 marca 2011, 08:50
ja sobie pozwalam raz na jakiś czas:) i czekolada "nie zgubiła" mnie...
na dodatek przez cały czas mojej "diety" towarzyszyła mi, raz mniej raz więcej jednak raz w miesiącu kilka kostek nikomu nie zaszkodziło, ważne żeby znać umiar:)
16 marca 2011, 08:54
gorzka jak najbardziej.
biale, nadziewane,mleczne raczej nie.A jak już, to z całymi orzechami .
orzechy, bakalie, suszone owoce, maslo orzechowe, dzemy na fruktozie, batoniki zbożowe- to "slodycze" ktore u mnie na diecie są i będą.Bez przesady, jakiś cukier tez w tej diecie byc musi :D
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Wolsztyn
- Liczba postów: 178
16 marca 2011, 09:03
Raz na jakiś czas możesz sobie pozwolić. Ja od czasu do czasu jem 3-4 kostki czekolady w ramach podwieczorku i chudnę! :]
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
16 marca 2011, 09:22
ja nie jem i nawet nie próbuję, bo wiem że ochota na słodycze "nakręca się" - raz zjem i chce mi się coraz częściej, coraz więcej, zawsze można kakao wypić, też zdrowe i smaczne, a nie tuczy tak
![]()
- ja nie słodzę i, i tak mam wrażenie wypicia czegoś słodkiego... oglądnij sobie na VoD na Onecie - "Wiem co jem - czekolada" a sama najlepiej zdecydujesz
16 marca 2011, 09:53
jestem zaa.... gorzka mniam... tylko nie można przesadzać z ilością.... dobra jest jako posypka do musli jogurtu;D
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Toskania
- Liczba postów: 912
16 marca 2011, 10:00
gorzka żeby była zdrowa to musi mieć najmniej 70 % kakao, ja raz odważyłam się i kupiłam taka z zawartością 90% smakuje tak, że była czekoladą którą jadłam najdłużej w swoim życiu, bo chyba z miesiąc