14 marca 2011, 16:27
hej;)t o znowu ja :P mam takie pytanie bo dzis mam troche zakreocny dzis,rano zjadlam ryż ,do tego jogurt naturalny i duuzo cynamonu ,potem 2 kanapki(ciemny chleb,bez masla)z plastrem sera zoltego i na obiad troche makaronu z pomidorami,pieczarkami,oliwkami zielonymi,2 pikle i przyprawy. Za duzo weglowodanow zjadlam czy ok? i co na kolacje myslicie?jakis twarozek wiejski,jajko,galaretka czy co?;)
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 757
14 marca 2011, 16:38
galaretka to same wegle. Zjedz na kolacje twaroze, albo serek. :) no troche duzo tych węgli ...
14 marca 2011, 16:45
oki,dzieki za rade:) naszla mnie ochota na serek homogenizowany:D
14 marca 2011, 16:48
A gdzie tutaj jest duzo wegli?? Bez przesady. Na kolacje zjedz to na co masz ochote, nie a ich tu duzo, wiec bez obaw;)