- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3643
13 marca 2011, 12:33
wiem, że nie są dobre na diecie, ale muszę wybrać, który będzie najlepszy?
żółty, mozzarella, camembert, feta czy topiony?
wersje light żadnego nie wchodzą w grę.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Zimbi
- Liczba postów: 1573
13 marca 2011, 12:50
Czy ja wiem czy nie są dobre na diecie? Jestem na jednej z diet vitalii i w zasadzie każdy z wymienionych przez Ciebie rodzajów sera pojawia się dość często, dzisiaj na śniadanie miałam kanapki z camembertem, wczoraj z serkiem topionym, resztę również jem systematycznie i chudnę. :) I nie są to wersje light tych serów. Myślę, że po prostu trzeba zachować umiar i będzie dobrze.
13 marca 2011, 12:51
topionego to wcale - jest niezdrowy
ja polecam jeść każdego po trochu i z umiarem... monotonia to coś najgorszego na diecie...
13 marca 2011, 12:54
z tych co wymieniłaś najmniej kalorii ma feta, potem mozarella, ale wiadmo ze camemberta zjesz mniej niz mozarelli bo ma bardziej wyrazisty smak. Ja mysle ze ogólnie kazdy ser jest ok, tylko tak jak juz wyzej zostało napisane- trzeba zachwac umiar. Ja tez wole zjeśc np. mniejsza porcje prawdziwej gorgonzoli niz faszerowac sie gumiastym camembertem light ;)
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3643
13 marca 2011, 12:59
Wiem, wiem że wszystko z umiarem i od czasu do czasu nie zaszkodzi.
Wybieram się dzisiaj na obiad do restauracji i mogę sobie do potrawy wybrać jeden z tych rodzai sera i tak się właśnie zastanawiam, który będzie najlepszy bo wiadomo, że już samo jedzenie tam będzie kaloryczne i chcę by wyszło jednak jak najmniej tłusto...
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
13 marca 2011, 13:15
Chodzi Ci bardziej, który z tych serów jest zdrowszy czy mniej kaloryczny?
13 marca 2011, 13:17
no to jesli jak najmniej tłusto to feta. Do tego jest słona to szybko cie zmuli ;)
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
13 marca 2011, 13:33
feta!!! jest wprawdzie słona ale ma się potrzebę jedzenia z nią dużej ilości warzyw, dla mnie kilka kosteczek + micha sałatki (bez soli) i super obiad = mało kaloryczny, zdrowy i sycący