11 marca 2011, 06:36
Mam pytanie odnośnie kaszek Bobvita i Nestle - tych mleczno-ryżowych, ryżowych... Pod względem składu wydają się całkiem niezłe, a upiłam je, bo pamiętam, że w dzieciństwie je lubiłam.
Ale faktycznie są one odpowiednie, np. na śniadanie? Słyszałam opinie mówiące, że tuczą. Co Wy wiecie na ten temat?
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 446
11 marca 2011, 06:58
takie kaszki są chyba kaloryczne, ale myślę że jak zjesz raz na jakiś czas na śniadanie to nic się niestanie zwłaszcza jeśli zamiast mleka dodasz do niej wodę
Aż mi smaka zrobilaś na taką kaszkę, strasznie dawno ich nie jadłam a też je uwielbiam.
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1040
11 marca 2011, 07:28
A ja często jem kaszki mleczny start na śniadanie i nie tyję. W porcji jest 250 kcal. Smaczne i na długo zapycha. Nestle i Bobovity nie jadłam, a w moim dzięcięctwie jeszcze takich nie bylo chyba.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
11 marca 2011, 07:32
Raz na jakiś czas nie zaszkodzi.
Ale wg mnie za mdłe i słodkie :)
I wcale tak mało kalorii nie mają!
W mleczno -ryżowej nestle ,morelowa w 100 g jest 426 kalorii to sporo :)
11 marca 2011, 08:20
jak dla mnie ok.czasem tez zdarzy mi sie jesc,ale ogolnie chyba wolę bardziej 'tresciwe ' sniadania, tzn jakies musli z mnostwem bakalii w srodku czy po prostu kanapki z razowca.Ale kaszki są ok:) tak 1-2 x w tyg chyba można.Ja mleczny start z biedronki bardzo lubię :)nawet w ramach 2 sniadania bardziej, niz na pierwsze.....
- Dołączył: 2006-11-20
- Miasto: Nyc
- Liczba postów: 921
11 marca 2011, 08:52
ja jadam dosyć często, Nestle bananowe - ryżowe, są mniej kaloryczne, do tego odtłuszczone mleko i jest sycące śniadanie :) Nie wszyscy się tym najadają więc musisz przetestować na sobie
- Dołączył: 2010-08-05
- Miasto:
- Liczba postów: 805
11 marca 2011, 10:02
Czemu mialyby byc tuczace? Jesli dasz kilka lyzek a nie pol opakowania na pewno bedzie dietetycznie :) Sa wzbogacane w witaminy,bezglutenowe,więc mysle,ze nie mozna sobie ich odmawiac. Moja ulubiona to malinowa! Mmmmm.......
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Między Niebem A Ziemią
- Liczba postów: 4746
11 marca 2011, 13:09
Ja czesto jem te kaszki Nestle mleczno ryzowe z malinami albo bananem..uwielbiam je!:)..I nie zauwazylam zeby to mialo wplyw na moja wage..Ja robie z 1 porcji czyli 50gr kaszki i dodaje do wiejskiego lekkiego(150gr)-mieszam i polewam musem z truskawek i jagod..Jest PYSZNA!I napewno zdrowsza niz taka kaszka gotowa np smakija takze polecam
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
11 marca 2011, 16:46
tymi kaszkami podtuczałam moją córkę jak była maluszkiem....skutecznie zresztą,dlatego ma diecie odradzam.
11 marca 2011, 17:20
Dzięki za odpowiedzi, dziewczyny. ;)
malalady, nie jestem na diecie, a na stabilizacji, i chodzi mi o utrzymanie wagi, raczej nie tracenie.