- Dołączył: 2010-04-18
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 595
4 marca 2011, 20:37
Przed momentem wróciłam z siłowni. Zastanawiam się nad kolacją. Zawsze jem około 19. Teraz zanim zrobiłabym byłaby 21. Nie jestem glodna ale wiem ze powinno sie jesc kolacje. Pytanie co o tym sadzicie? robic ją czy nie?
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1893
4 marca 2011, 20:39
ja bym już dziś nic nie jadła
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
4 marca 2011, 20:40
Phi, właśnie przed chwilą wszamałam kolację. Co to za problem?
- Dołączył: 2011-02-28
- Miasto: Strzelin
- Liczba postów: 1654
4 marca 2011, 20:40
Myslę że skoro nie jestes glodna to nie jedz... a nim zglodniejesz to pewnie zachce ci sie spać i sie polożysz, wiec przespisz ten głod
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1801
4 marca 2011, 20:48
Zjedz, za godzinke będziesz głodna i nie uśniesz...
- Dołączył: 2010-04-18
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 595
4 marca 2011, 20:49
jednak chyba zrezygnuję. Nie jestem glodna i bede miała wyrzuty, ze tak póxno jem. gorzej ze zjadlam 3 posiłki tylko i ostatni o 15 i nie chce zeby mi sie metabolizm spowolnił.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
4 marca 2011, 20:51
zjedz jak najbardziej....
zwłaszcza że po siłowni zawsze trzeba coś zjeść.... nawet owoc....
ja też dopiero co zjadłam kolację........
4 marca 2011, 20:54
Edytowany przez eriss266 20 listopada 2011, 16:56
- Dołączył: 2010-02-07
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 1276
4 marca 2011, 20:55
jak nie jesteś głodna to po co jeść?POWINNO się jeść śniadania,a kolacje można czas od czasu odpuścić