Temat: Co do kina ?

duży popcorn a hahaa ;D ale nie jakiś karmelowy :o

Te tematy dzialaja na mnie jak plachta na byka! Chcesz zjedz w kinie nawet pizze tak samo mozesz zjesc ja w domu przed telewizorem. W domu do filmu tez musisz jesc? Czy to tylko taki wymog kinowy z tym zarciem i wczorajszy watek z piciem? pozdrawiam

ja w niedziele jade na kabaret  neo-nówka  warto? "Seks, książki i szkołą" orientuje sie któraś z was? nie bede smiecic kolejnym tematem

Całkowicie popieram zdanie Langix i Caramel.

BTW, takie tematy już istnieją

mnie też szlag trafia jak ktoś w kinie je, a wręcz żre. 5 paczek chipsów, popcornu i w dodatku siorbie colę. czy przez te 2h z głodu ktoś umrze?

Co do jedzenia w kinie - wszystko zależy od filmu. Wiadomo, że na dziele von Triera nie powinno się nawet chrząknąć, żeby nie zaburzyć nastroju, ale są takie produkcje, którym chrupanie popcornu nie odbiera "blasku";)

A jedz co chcesz, a jak się boisz że zjesz za dużo to nie idź do kina. ;P
Masz iść film oglądać, a nie jeść .. :)

9magda6 - ja lubię Neo-nówkę :)

ja tych tematów nie rozkminiam :/ ty to bd jadła, czy my? masz ochote, lubisz jesc w kinie? to kup zjedz i wlicz do bialnsu(np jesli jestes na 1200 kalrii to ci zostaje jeszcze 800). Jedna osoba woli zjeśc w domu wiekszy obiad, inna woli zjeśc popcorn. Ja lubie jescw kinie popcorn, na diecie tez go jadłam, a potem minejsza kolacja i co za problem?

a do sedna tematu? "lepszy popcron czy ryz preparowany" no prosze cie, a co ja mam zjeśc na obiad: rybe z warzywami, czy szaszłyki z kurczaka? sens ten sam