28 lutego 2011, 15:39
no więc tak, mam 18 lat, 169 i ważę 57, aczkolwiek mam wahania wagi między 56,5 a 57,5..ale to mi kompletnie nie przeszkadza. schudłam już ile chciałam i od dłuższego czasu waga jest taka sama. Nie mam pojęcia ile powinnam jeść dziennie kalorii, nie próbuję jeść mniej - czyli tak samo jak podczas odchudzania, bo powiem szczerze, że nie stosowałam żadnej diety! schudłam 10 kg, odrzucając tylko 'wszystkie śmieciowe produkty' ćwicząc i pijąc duzo herbaty zielonej. I mam taki problem, coraz częsciej mam napady na slodycze, przed chiwlą po sporym obiedze rzucilam sie na prawie cala paczke ciasteczek cynamonowych, miseczke Jaśków (tych poduszeczek mlecznych) i pudding Zott ;/ ;/ Codzinnie jem około 1800 kalorii, a dzisiaj miałam 'napad' xD i zjadłam ponad 2500 ;O Ile ja powinnam jest kalorii? ;/ zeby nie przytyć oczywiscie!
28 lutego 2011, 15:44
zależy jaki prowadzisz tryb życia, jak siedzący to góra 2000kcal dziennie a jak jestes aktywna to okolo 2300kcal .
- Dołączył: 2009-09-27
- Miasto: Malezja
- Liczba postów: 307
28 lutego 2011, 16:01
spokojnie 2000 jedz :)
a po dzisiejszym napewno nie przytyjesz :)
- Dołączył: 2010-12-20
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1360
28 lutego 2011, 16:23
ja też dzisiaj miałam taki "poobiedni" napad: zjadłam trzy szklanki płatków fitness z mlekiem i czuję, że nie mogę się przez to ruszyć :P
- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1946
28 lutego 2011, 17:43
też bym sobie zjadła ale jak zwykle mam to obiedzie , że nie mam sił na więcej
- Dołączył: 2011-01-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 542
28 lutego 2011, 18:41
ok 2000 ; p zalerzy jaki tez prowadzisz tryb zycia bo jak sie duzo ruszasz to mysle ze powinnas ponad 2000