Temat: jestem jak śmietnik

POMOCY!!! nie mogę przestać jeść!!! takiego stanu jak ok 3 dni nie miałam dawno! od NOWEGO ROKU ładnie sobie radziłam: dieta, siłownia... aż wyjechałam na weekend z facetem-4 dni zabawy (bez specjalnych szaleństw jedzeniowych). Od czasu jak wróciłam jem i jem-wszystko, co popadnie. Niby czekam na okres (wtedy zawsze jem), ale w takiej skali to zjawisko jeszcze u mnie nie występowało. Pomocy bo stracę wszystko to co już osiągnęłam!!!
Chyba organizm się broni. Nie mam pojęcia jak z tym walczyć, bo ilekroć mi się zdarzało, przegrywałam. 
ogarnij sie! zdajesz sobie sprawe jak ciezko wczesniej pracowałas?
endorfiny które wytwarzaja sie w zcasie jedzenia mozesz uzyskac tez cwiczac. zmus sie jak musisz. ochota na zarcie pzrejdzie. oj POMAGA!
Napady obżarstwa występują przy zbyt niskim poziomie spożywanych kalorii, lub przy zbyt ostrym starcie. Na jakiej diecie jesteś? ;>
Jak zwykle wszystkiemu winny facet!
Popatrz w lustro i pomyśl czy chcesz zmarnować caly wysiłek?
to nie o to chodzi, że facet winien...
opiszę może trochę moją dietę: jem 4 do 5 posiłków, staram się zawsze jeść warzywa lub owoce, dużo białka, średnio z węglami-te jem głównie rano, wieczorem raczej białko. Najważniejsza zasada-MŻ, ale bez głodzenia. ćwiczyć po obżarstwie oczywiście nie mam siły..... ciągle chce mi się spać....
zajmij sie czyms zeby nie myslec o jedzeniu
Pasek wagi
> to nie o to chodzi, że facet winien... opiszę może
> trochę moją dietę: jem 4 do 5 posiłków, staram się
> zawsze jeść warzywa lub owoce, dużo białka,
> średnio z węglami-te jem głównie rano, wieczorem
> raczej białko. Najważniejsza zasada-MŻ, ale bez
> głodzenia. ćwiczyć po obżarstwie oczywiście nie
> mam siły..... ciągle chce mi się spać....
Jeżeli ciągle chce Ci się spać i jeśli do tego jesteś zmęczona, to prawdopodobnie za dużo białka, za mało węglowodanów. Niestety, ale cukry są potrzebne, dostarczają energii, a dzięki wyższemu poziomu cukru we krwi nie czujemy się głodni.

Możesz zwiększyć stosunek cukrów/białka, lub też możesz jeść zamiast 4, 5 posiłków, dwa posiłki dziennie, za to do syta. Jest to mniej zdrowe, ale na niektórych działa i pozwala wyeliminować napady głodu. W ten sposób schód np. Cezary Żak, no i ja większość, z tego co mi spadło.
zawsze staram się rozdzielać dietę od życia osobistego, ale żeby było śmieszniej wyjazd chyba wywołał u mnie rozluźnienie dyscypliny i ten żarłociąg, a właśnie przed 15 minutami zerwałam znajomość z owym panem....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.