Temat: Dobrze? A moze nie dobrze? :)

No wlasnie, zastanawia mnie pewna sprawa. Podam wam moje przykladowe menu:
       Sniadanie                (Godz.  9;30-11;30)                                Sniadanie
Owsianka z jablkiem/                                                Bajgiel (220kalori) + activia sugar free/
Owsianka z rodzynkami/                                           Bajgiel (220kalori) + dwa jajka/
Owsianka z borowkami/                                            Bajgiel (220kalori) + dodatki OK 50kalori
Owsianka na 100sposobow                 


      2Sniadanie                    (Godz. 13;00-14;30)                           2Sniadanie
Bajgiel + activia +                                                      Owsianka na 100sposobow
jablko/banan/truskawki


      Przekaska                    (Godz. OK 15;00-16;00)                   Przekaska
Suchar z dzemem/miodem/                                         Jablko/
serem bialym                                                               Jakis jogurt (100kalori)

      Obiad                            (Godz 18;00-18;30)                           Obiad
Placek pomidorowy (600kalori)/                                 Ryz z jablkiem (400kalori)/
Nalesniki z dzemem (500kalori)/                                 Kasza z sosem (400kalori)/
Ryba w foli z kasza (450kalori)                                   Dwa jajka sadzone + ziemniaki (OK 400kalori)

     Kolacja                           (Godz. 20;30-21;00)                        Kolacja
Owoc jakis/                                                                   Mala pelnoziarnista bulka + dodatki OK 200 kalori +
jogurt do 100kalori                                                       Pol kubka zupy



Co myslicie? Wole slodki smak niz ostry czy slone, stad tyle owocow i jogurtow, poza tym jogurty pomagaja mi walczyc z zaparciami.

A, owsianka jest z 3 lyzek platkow owsianych, 2/3szklanki mleka 0,1% i 2/3 szklanki wody, bez cukru.
Jogurty sa wszystkie fat free, Muller albo aktivia.

Moze powinnam cos zmienic? Ale jak wspominalam, ciezko mi idzie z tymi warzywami, ze slonymi sniadaniami i kolacja...
Co ciekawe  podczas diety bardzo zmienil mi sie smak, przed dieta wolalam frytki, chrupki, pizze, slone przekaski, a teraz owoce, jogurty, czekolade wiecie moze dlaczego? Bardzo mnie to zastanawia.