- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 marca 2017, 18:40
Zawsze podchodziłam do tego jak owca idąca bezmyślnie za stadem.
Jadłam 4/5 posiłków,mniejszych,ciągle byłam głodna,coś tam podjadałam,teraz jem dwa razy dziennie od kilku dni,
o 11 i 16, mogę zjeść później ale nigdy nie wcześniej.
Zauważyłam że nie chodzę głodna jak wcześniej gdy jadłam ''mniej'' a częściej,
nie podjadam jak kiedyś ( ogólnie pozwalam sobie na coś słodkiego jak mam ochotę ale w ogóle nie zaglądam do kuchni i nie szukam w ciągu dnia po szafkach,jedynie nocny nałóg myszkowania mi został ale staram się pilnować bo też nie jest tak że jestem głodna po prostu mam ochotę na przyjemność dla podniebienia ),
brzuch mi spadł nie wygląda już jak bym miała lada chwila urodzić.
Uważam też że mówienie komuś że powinien jeść tyle czy tyle razy dziennie albo że śniadanie to podstawa jest głupie,każdy powinien wiedzieć co dla jego organizmu jest najlepsze i co się sprawdza u mnie są to dwa posiłki dziennie.
A u was?
2 marca 2017, 18:43
Ja jem 5 razy dziennie, nie chodzę głodna, nawet rano jak się budzę też nie jestem głodna, ale śniadanie przed wyjściem z domu i tak zawsze jem. Reszta posiłków z reguły co 2-3 godziny, chyba że wypadnie mi coś takiego, że w danym momencie nie mogę zjeść. Wtedy staram się jak najszybciej uzupełnić stracony posiłek, a kolejny jem planowo.
2 marca 2017, 18:54
ja, gdy jem 5 razy dziennie, to chodzę głodna przez cały czas (i wkurzona). jak zjem dokładnie tyle samo, tylko w 3 posiłkach, to idealnie.
2 marca 2017, 19:02
ja, gdy jem 5 razy dziennie, to chodzę głodna przez cały czas (i wkurzona). jak zjem dokładnie tyle samo, tylko w 3 posiłkach, to idealnie.
Mam tak samo. Jak chcę jeść 5 małych posiłków dziennie to ciągle myślę o jedzeniu, że za chwilę znów bym coś musiała przygotować, co na drugie śniadanie, ledwo zjem obiad to zaraz jakiś podwieczorek by wypadło. Wolę zdecydowanie 3.
2 marca 2017, 20:33
Mam podobne zdanie. U mnie jedzenie 5 razy dziennie się w ogóle nie sprawdza. Jem najczęściej 3 większe posiłki i jest super. Niekiedy jak jestem bardzo zajęta i zapominam zdarza się i 2. Dodatkowym plusem jest nie myślenie ciągle o jedzeniu jak w przypadku 5 posiłków - moje życie jakby kręciło się wtedy wokół niego.
Edytowany przez roogirl 2 marca 2017, 20:34
2 marca 2017, 21:12
Wolę 3 ale takie konkretniejsze. Większe porcję lepiej zdają u mnie egzamin niż mniejsze a częściej.