Temat: Awokado

Witam

Czy ma ktoś może jakieś przykre doświadczenia po zjedzeniu awokado? Kupilam sobie w biedronce, zjadłam połowę z solą I pieprzem I było ok. Następnym razem dostałam bólu brzucha. Robiłam jeszcze 2 podejścia I to reakcja na awokado. W necie nikt nie wyjaśnia jaki jest powód bólu, ale ludzie zgłaszają takie objawy. 

Znacie może przyczynę? 

Ja jem praktycznie codziennie (salatki, na chleb, w sokach) i nic mi nie jest. Moze w Twoim przypadku jakas alergia lub zobacz co jeszcze jadlas tego dnia (czasem mozna przesadzic np. tluszczem czy blonnikiem i sensacje zoladkowe w przypadku osob bardzo wrazliwych gotowe). 

ja też zauważyłam że mam ten sam problem. 3 tygodnie temu wypilam shake z avocado i wymiotowalam zle się czułam cały dzień. Myślałam że może niedojrzałe był. Ale dziś to samo po zjedzeniu bol brzucha ... zatrucie to napewno nie jest bo mogę normalnie jeść tylko mocny ból brzucha. Wcześniej jadłam często awokado i zawsze dobrze się czułam. Nie wiem od czego to się wzięło

natusia1889 napisał(a):

ja też zauważyłam że mam ten sam problem. 3 tygodnie temu wypilam shake z avocado i wymiotowalam zle się czułam cały dzień. Myślałam że może niedojrzałe był. Ale dziś to samo po zjedzeniu bol brzucha ... zatrucie to napewno nie jest bo mogę normalnie jeść tylko mocny ból brzucha. Wcześniej jadłam często awokado i zawsze dobrze się czułam. Nie wiem od czego to się wzięło

Ja właśnie kiedyś też normalnie jadłam i nic mi nie było. Od ostatniego skrętu kiszek nie jadłam awokado, trudno może kiedyś ale narazie nie będę ryzykować.

adorotaa napisał(a):

Witam

Czy ma ktoś może jakieś przykre doświadczenia po zjedzeniu awokado? Kupilam sobie w biedronce, zjadłam połowę z solą I pieprzem I było ok. Następnym razem dostałam bólu brzucha. Robiłam jeszcze 2 podejścia I to reakcja na awokado. W necie nikt nie wyjaśnia jaki jest powód bólu, ale ludzie zgłaszają takie objawy. 

Znacie może przyczynę? 

Hej


Mam to samo. Robiłam kilka podejść i zawsze ostry ból brzucha dokładnie na środku. Najdziwniejsze, że gdy jem kupione gotowe guacamole to nie mam takich dolegliwości. 

CzarnaCzekoladka napisał(a):

Nigdy nic mi nie było po awokado i nie miałam/nie mam żadnych skutków ubocznych. Podobnie miałam z bananami, bo mogłam je jeść i nigdy nic mi nie było, a wczoraj zjadłam jednego takiego i albo ten był felerny, albo dostałam ogólnej alergii na banany..:/.

Alergie biorą się właśnie z długotrwałego kontaktu z alergenem, może to czasem trwać latami. 

Sama nigdy w życiu nie byłam na nic uczulona - jadłam mnóstwo pomidorów, piłam kakao, wino, nosiłam sztuczną biżuterię z niklowanymi końcówkami (np. przy kolczykach), paski do spodni... No i nagle, kilka lat temu, zdiagnozowano u mnie uczulenie na nikiel. Wystarczy, że raz czy dwa, ubiorę pasek z niklowaną klamrą i zaraz pojawia się koło pępka swędzący pęcherzyk, który (jeżeli w porę nie zareaguję), przekształca się w czerwoną, łuszczącą się plamę (i też swędzi). Masakra ogółem... Podszywam materiałem nawet drugą stronę guzika, który ma kontakt ze skórą, bo inaczej jest to samo.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.