Temat: trzymanie diety, a randki, chłopak

jak to z wami dziewczyny? ja do czasu kiedy byłam sama nie widzialam nigdy w tym problemu..
prawda jest taka, ze mimo iż nie trzymam diety odchudzającej to muszę sie trzymac dosc wielu zasad.. nie moge jesc wielu rzeczy,a to z powodu choroby ukladu pokarmowego,. ale przeciez nie powiem o tym chlopakowi na 1 spotkaniu heh. i tu odpadaja wszystkie niezdrowe, tluste, slodkie, ciezkie potrawy/przekąski. musze uwazac na to co jem.. troche sie tego wszystkiego obawiam
Za moich czasów randki nie polegały na obżeraniu się czym popadnie. Ale to było dawno...
no wiadomo, ale nie raz pada propozycja pizzy/kebaba/piwa itd..
i tu mozna wujsc na niezle wybredna
Ja nie wiem o co Ci chodzi. Jedzenie a chłopak... Skoro Twój stan zdrowia nie pozwala na jedzenie wszystkiego to nie jest powód do wstydu przed chłopakiem. Po prostu mówisz mu, że nie możesz czegoś tam zjeść i tyle. Jeśli On tego nie zrozumie to jakiś cymbał.
hm, ja powiem ci tak jak ja mialam...
fakt, ze jestem na diecie i tez wielu rzeczy sobie odmawiam, ale np proponowałabym Ci może lepiej powiedzieć, że musisz się odżywiać zdrowo ;) dlaczego, a dlatego, że dbasz o siebie, że niektórych rzeczy nie lubisz... pamietaj na poczatku nic nie tracisz, a pozniej na bardziej zaawansowanym stopniu powiesz i tyle.. ale wiesz, chlopakom podoba sie gdy dziewczyna dba o siebie nawet jesli odmawia sobie niektorych rzeczy! ;)
a moze po prostu zaproponuj miejsce spotkania, wybierz cos co bedzie dla ciebie ok! :)
Powiedz, że jadasz zdrowo i nie pijesz, by wyglądać jak wyglądasz. Jeśli mu zależy, to postara się i wymyśli alternatywę - nie można przecież facetowi od początku iść we wszystkim na rękę.

.
Ale nie musisz brac kebaba czy pizzy, tylko jakąś sycącą sałatkę.
Jak my z moim R. jedziemy czasem gdzieś na obiadek, czy kolacje to ja zamawiam sobie jakieś sałatki z kurczakiem, czy tuńczykiem, albo rybka, ale z grilla, czy pierś z kurczaka grillowana. Przecież nie musisz jeść tego samego co Twój chłopak. Wybieraj to co tobie odpowiada.
No i tak jak dziewczyny wyżej piszą, to nic złego powiedzieć, że masz problemy zdrowotne, albo że dbasz o zdrowie. Na pewno nie wyjdziesz na wybredną.

Pasek wagi
nie bedziesz wybredna jak mu uswiadomisz,ze dbasz o linie!!!idziemy tam gdzie dostaniemy salatke i.....pizze czy kebaba....-mysle,ze urosniesz w Jego oczach!!!
Pasek wagi
Niech zabierze Cię na sushi albo do knajpy slowfood, problem z głowy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.