Temat: dobry blender

właśnie w przeciągu dwóch dni spaliłam dwa blendery... no nie możliwe... miałam kiedyś taki 300 watowy wyrzuciłam bo po prostu ze starości plastik sie już wyrobił (silnik działał)... tydzień temu odpaliłam nowy z lidla (800 wat)... wczoraj zmieliłam orzechy na masło orzechowe było ok.. chciałam zmiksować daktyle rozgotowane w wodzie... silnik zamilkł... dziś kupiłam nowy esperanza (800 wat) zaczęłam mielić orzechy.. silnik padł....

czy możecie mi polecić jakiś dobry blender?? normalnie przez głupie urządzenie mam dużego doła :(

Tez mialam z lidla. Dzialal super, dlugo az padl.. kupilam drugi taki sam i padl szybko. Rowniez szukam innego i nie wiem jaki wybrac by posluzyl dlugo i do wszystkiego..

Pasek wagi

aha i żeby było jasno dawałam mu odpocząć co chwilę...

Ja mam dwa. Nutribullet do smoothie i mielenia np. siemienia lnianego czy chia oraz generalnie do mniejszych porcji. Drugi to Berg, do masla orzechowego i poniewaz jest duzy to wszystko w wiekszych ilosciach robie w nim. Berga mam chyba ponad rok a Nutribullet troche krocej, obydwa sa swietne. Dodam jeszcze ze Berg ma 2200 watt, zmieli doslownie wszystko.

tescoma

Pasek wagi

też spaliłam dwa blendery na robieniu masła orzechowego. Odkryłam lepszy sposób. Jeśli masz elektryczną maszynkę do mięsa, przepuść je powoli dwukrotnie - działa!

Moj ma 2,200 watt i blokade .  Uzywam chyba od roku . Jest ok .  Gastroback Design Mixer Advanced Professional 

OddamPareKilo napisał(a):

też spaliłam dwa blendery na robieniu masła orzechowego. Odkryłam lepszy sposób. Jeśli masz elektryczną maszynkę do mięsa, przepuść je powoli dwukrotnie - działa!

co Ty piszesz? poważnie? przez te najdrobniejsze oczka? a nie wyjdzie p prostu mąka?

ilcia089 napisał(a):

OddamPareKilo napisał(a):

też spaliłam dwa blendery na robieniu masła orzechowego. Odkryłam lepszy sposób. Jeśli masz elektryczną maszynkę do mięsa, przepuść je powoli dwukrotnie - działa!
co Ty piszesz? poważnie? przez te najdrobniejsze oczka? a nie wyjdzie p prostu mąka?

Serio! Sama szukałam jakiegoś sposobu, żeby nie kupować kolejnego blendera na zmarnowanie, wertowałam czeluście internetu i natknęłam się na ten sposób. I sprawdziłam . Nie wyjdzie mąka, bo orzechy są tłuste. Tylko trzeba mielić minimum dwa razy - jak z masą na sernik :) Kolejnego blendera kielichowego juz nie kupiłam, mam "żyrafę" Boscha i ze wszystkim innym daje sobie świetnie radę.
No i oczywiście musisz uzbroić się w cierpliwość oraz wykałaczkę podczas mycia sitka ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.