Temat: batony

wiem- batoony batoniki najlepiej nie jeśćxD

ale np. baton musli ma tam 150 cos kcal to nie lepiej zjeść 1 szt. twixa i miec więcej przyjemnościxD?- bo wiadomo lepsze karmel,ciastko,czeekolada...

albo kiedner melczna kanapka 117 kcal... o.o czyyy maxi king 176/86 a pyyycha...?

 

znając mnie to gdybym zaczęła jeść to na 1 batoniku by się nie skończyło...:)
jak wolisz takie to jedz,nie rozumiem czemu 'lepiej nie jeść'
jasne ze mozna sobie czasem pozwolic na cos pysznego ;)
Jak mam ochotę to potrafię w ramach limitu kalorycznego zjeść i nawet całą czekoladę, i nie widzę powodów dla których w trakcie diety należało by sobie odmawiać wszystkiego, nie dajmy się zwariować.
Jeśli wiesz, że na jednym batoniku się skończy to od czasu do czasu myślę, że nie zaszkodzi :) Ja podobnie jak wyżej nie potrafiłabym skończyć na jednym oO
lexxy i nie tyjesz potem? jak tak od czasu do czasu wliczysz sobie czekoladę w dietę?
Wiesz, nie zdarza mi się to często, to sporadyczne sytuacje ale że jestem na diecie 1500 kcal, czekolada ma powiedzmy ok 500 to tak na prawdę zostaje mi jeszcze 1000 za który spokojnie się mogę wyżywić, a jeden taki dzień z czekoladą mnie nie zabije a przynajmniej wiem, że po diecie nie rzucę się na słodkie jak głupia :-) 
czekoladkowa czemu ty tak dziwnie piszesz? twoja składnia to jakaś zbrodnia przeciwko polszczyźnie.
ja ostatnio polubilam batoniki PAWEŁEK - czekoladowy ma dokładnie 206kcal i naprawdę jest bardzo słodki ...
jak dla mnie bomba ... ogólnie to uwielbiam żelki, chałwę [kocham ją!] i oczywiście czekoladę i ciasta domowej roboty ...
wszystko mogę sobie odmówić ale ciasta NIGDY ;p

nie widzę problemu zjadając batonika 3 razy w tygodniu - oczywiście nie na noc tylko do godz. 17.00

...narazie jestem na 1300kcal więc u mnie odpada ;p
ale jak za 4tyg zwiększę do 1700kcal to oczywiście PAWEŁEK się pojawi w moim menu :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.