Temat: Jeść jak modelka

oglądam właśnie top model i naszła mnie taka rozkmina :D jest dużo takich pseudomodelek jak np te instagramowe bo nie mówię tu o profesjonalnych które pewnie mają jakis dietetyków albo głodzą się i stosują dziwne metody a do zdrowia im daleko. Chodzi mi o te wszystkie dziewczyny właśnie które gdzieś tam próbują się pokazać i one są bardzo drobne. Wydaje mi się, ze to za sprawą tego ze po prostu jedzą jak ptaszki, malutko toteż zachowują tak drobna figurę. Ale jakoś są zdrowe i normalnie funkcjonują. A gdy ktoś chce się udchudzac i znacznie ogranicza jedzenie to padają zarzuty ze je za mało, a nieraz nawet tak absurdalne rzeczy jak "nie chudniesz bo jesz za mało". Jak to możliwe? Przy wątkach na temat diet 1200 kcal (przykład) od razu pełno przestróg o wypadających włosach, braku miesiączki... nie wydaje wam sie, ze te wszystkie bardzo szczupłe laski jedzą (nawet nieświadomie nielicząc kalorii) właśnie mniej więcej tyle? I jakoś nic im nie dolega. Co sadzicie? Bo osobiście moim zdaniem kluczem nie szczupłości jest wlasnie jesc mało i utrzymac skurczony żołądek. Ja niestety mam rozechany i chcę to zmienix kier kiedyś jadłam znacznie mniej i schudłam bez za danego układania sobie jadłospisu czy liczenia kalorii a dopóki  nie zaczelam jesc więcej utrzymywalam figure. Podzielcie się opiniami. Bo moim zdaniem dobre geny ma jedna na tysiąc i może jesc ile chce i nie tyć a reszta po prostu sobie odmawia wszystkiego by zachować szczupłość 

Pasek wagi

stawianie modelek za wzor zdrowia i urody to chyba nie jest dobry pomysł, może 20 lat temu był, ale jakoś do Naomi czy Cindy nikt się mimo wszystko nie porównywal ;)

z dzisiejszych to mooooże ze 20% jest zdrowo, czyli naturalnie szczupłych, reszta wyglada kiepsko, tylko trzeba wiedzieć na co patrzeć.

jurysdykcja napisał(a):

unodostress napisał(a):

szczerze to nie znam nikogo kto jadłby 90-100% zdrowo, normalnie czyli bez obżarstwa, prowadziłby aktywny tryb życia i na dłuższą metę był gruby. no nie znam. po prostu żadna z nas tak na prawdę nie je wyłącznie zdrowo dlatego ciężko wyglądać jak modelka.. by mieć fajne ciało trzeba odstawić śmieciowe żarcie, ćwiczyć i jeść "normalnie" tylko kto się tego trzyma :P zawsze wpada jakaś pizza, lody itp. itd. a później zdziwienie, że modelki to się głodzą :P 
Eeee....czyli co, że ciało modelki to synonim zdrowego ciała?? To jest ekstremum, a nie norma. Na prawdę nie liczyłabym na to, że jak się nagle zacznie super zdrowo jeść, to się będzie mieć bmi 17 - bo to trochę wynika z twojego wpisu. Jak się je zdrowo, to generalnie ma się wagę zdrową. Tyle. Zdrowa, nie oznacza chuda.

to zależy co masz na myśli pisząc modelka. Adriana Lima i Bar Refaeli to też modelki a ich sylwetki nie wyglądają jakby były efektem głodówy, a ćwiczeń. co innego taka Madzia Frąckowiak która ewidentnie po prostu nie je

unodostress napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

unodostress napisał(a):

szczerze to nie znam nikogo kto jadłby 90-100% zdrowo, normalnie czyli bez obżarstwa, prowadziłby aktywny tryb życia i na dłuższą metę był gruby. no nie znam. po prostu żadna z nas tak na prawdę nie je wyłącznie zdrowo dlatego ciężko wyglądać jak modelka.. by mieć fajne ciało trzeba odstawić śmieciowe żarcie, ćwiczyć i jeść "normalnie" tylko kto się tego trzyma :P zawsze wpada jakaś pizza, lody itp. itd. a później zdziwienie, że modelki to się głodzą :P 
Eeee....czyli co, że ciało modelki to synonim zdrowego ciała?? To jest ekstremum, a nie norma. Na prawdę nie liczyłabym na to, że jak się nagle zacznie super zdrowo jeść, to się będzie mieć bmi 17 - bo to trochę wynika z twojego wpisu. Jak się je zdrowo, to generalnie ma się wagę zdrową. Tyle. Zdrowa, nie oznacza chuda.
to zależy co masz na myśli pisząc modelka. Adriana Lima i Bar Refaeli to też modelki a ich sylwetki nie wyglądają jakby były efektem głodówy, a ćwiczeń. co innego taka Madzia Frąckowiak która ewidentnie po prostu nie je

Nawet nie porównuj modelek victoria's secret do takiej Frąckowiak :D

Doma19 napisał(a):

unodostress napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

unodostress napisał(a):

szczerze to nie znam nikogo kto jadłby 90-100% zdrowo, normalnie czyli bez obżarstwa, prowadziłby aktywny tryb życia i na dłuższą metę był gruby. no nie znam. po prostu żadna z nas tak na prawdę nie je wyłącznie zdrowo dlatego ciężko wyglądać jak modelka.. by mieć fajne ciało trzeba odstawić śmieciowe żarcie, ćwiczyć i jeść "normalnie" tylko kto się tego trzyma :P zawsze wpada jakaś pizza, lody itp. itd. a później zdziwienie, że modelki to się głodzą :P 
Eeee....czyli co, że ciało modelki to synonim zdrowego ciała?? To jest ekstremum, a nie norma. Na prawdę nie liczyłabym na to, że jak się nagle zacznie super zdrowo jeść, to się będzie mieć bmi 17 - bo to trochę wynika z twojego wpisu. Jak się je zdrowo, to generalnie ma się wagę zdrową. Tyle. Zdrowa, nie oznacza chuda.
to zależy co masz na myśli pisząc modelka. Adriana Lima i Bar Refaeli to też modelki a ich sylwetki nie wyglądają jakby były efektem głodówy, a ćwiczeń. co innego taka Madzia Frąckowiak która ewidentnie po prostu nie je
Nawet nie porównuj modelek victoria's secret do takiej Frąckowiak :D

Frąckowiak też chodziła w pokazach Victoria's secret :P tak, więc porównanie jak najbardziej na miejscu :)

unodostress napisał(a):

Doma19 napisał(a):

unodostress napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

unodostress napisał(a):

szczerze to nie znam nikogo kto jadłby 90-100% zdrowo, normalnie czyli bez obżarstwa, prowadziłby aktywny tryb życia i na dłuższą metę był gruby. no nie znam. po prostu żadna z nas tak na prawdę nie je wyłącznie zdrowo dlatego ciężko wyglądać jak modelka.. by mieć fajne ciało trzeba odstawić śmieciowe żarcie, ćwiczyć i jeść "normalnie" tylko kto się tego trzyma :P zawsze wpada jakaś pizza, lody itp. itd. a później zdziwienie, że modelki to się głodzą :P 
Eeee....czyli co, że ciało modelki to synonim zdrowego ciała?? To jest ekstremum, a nie norma. Na prawdę nie liczyłabym na to, że jak się nagle zacznie super zdrowo jeść, to się będzie mieć bmi 17 - bo to trochę wynika z twojego wpisu. Jak się je zdrowo, to generalnie ma się wagę zdrową. Tyle. Zdrowa, nie oznacza chuda.
to zależy co masz na myśli pisząc modelka. Adriana Lima i Bar Refaeli to też modelki a ich sylwetki nie wyglądają jakby były efektem głodówy, a ćwiczeń. co innego taka Madzia Frąckowiak która ewidentnie po prostu nie je
Nawet nie porównuj modelek victoria's secret do takiej Frąckowiak :D
Frąckowiak też chodziła w pokazach Victoria's secret :P tak, więc porównanie jak najbardziej na miejscu :)

Serio ? No to teraz mnie zagielas :D

Doma19 napisał(a):

unodostress napisał(a):

Doma19 napisał(a):

unodostress napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

unodostress napisał(a):

szczerze to nie znam nikogo kto jadłby 90-100% zdrowo, normalnie czyli bez obżarstwa, prowadziłby aktywny tryb życia i na dłuższą metę był gruby. no nie znam. po prostu żadna z nas tak na prawdę nie je wyłącznie zdrowo dlatego ciężko wyglądać jak modelka.. by mieć fajne ciało trzeba odstawić śmieciowe żarcie, ćwiczyć i jeść "normalnie" tylko kto się tego trzyma :P zawsze wpada jakaś pizza, lody itp. itd. a później zdziwienie, że modelki to się głodzą :P 
Eeee....czyli co, że ciało modelki to synonim zdrowego ciała?? To jest ekstremum, a nie norma. Na prawdę nie liczyłabym na to, że jak się nagle zacznie super zdrowo jeść, to się będzie mieć bmi 17 - bo to trochę wynika z twojego wpisu. Jak się je zdrowo, to generalnie ma się wagę zdrową. Tyle. Zdrowa, nie oznacza chuda.
to zależy co masz na myśli pisząc modelka. Adriana Lima i Bar Refaeli to też modelki a ich sylwetki nie wyglądają jakby były efektem głodówy, a ćwiczeń. co innego taka Madzia Frąckowiak która ewidentnie po prostu nie je
Nawet nie porównuj modelek victoria's secret do takiej Frąckowiak :D
Frąckowiak też chodziła w pokazach Victoria's secret :P tak, więc porównanie jak najbardziej na miejscu :)
Serio ? No to teraz mnie zagielas 

serio, serio;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.