Temat: robaki w ryżu :|

Właśnie wyrzuciłam 6 woreczków ryżu brązowego, bo znalazłam w woreczkach 2 larwy. Kilka godzin wcześniej gotowałam jeden woreczek i pływała sobie larwa "po górze" woreczka - oczywiście wyrzuciłam. A teraz zrobiłam przegląd moich kasz, makaronów, ryży. Makarony i kasze na szczęście czyste :D. Tylko moje zbiorcze opakowanie ryżu brązowego zainfekowane :| Już nigdy nie będę przekładała woreczków do jednego opakowania. Moja logika! Po co ma stać prawie puste, jak można przełożyć do nowego i od razu miejsce się robi! idiotka.. :( No zaoszczędziłabym może paczkę.. No ale nie ma co rozpaczać, ryż - nie majątek. 

A wy znaleźliście jakieś robaczki lub inne cudeńka w Waszych produktach lub posiłkach? 

Ja jeszcze pamiętam jak kupiłam kapustę pekińską i znalazłam w niej ślimaka. A za tydzień kupiłam sałatę masłową i znazłam w niej aż 3 ślimaki! chyba rodzinka :D

Pasek wagi

kiedys miałam mole spożywcze. Przynieśliśmy cos ze sklepu :P wszystkie produkty sypkie musieliśmy wywalić. Teraz wszystko trzymam w sloikach... ale nie mam juz tego dziadostwa. I całe szczęście 

Pasek wagi

Też miałam mole. Umyłam wszystkie szafki, przetarłam odrobiną octu i jest ok. A wszystkie mąki, kasze itp poprzesypywałam do słoików

niestety w ryżu musiałaś mieć larwy  moli  spozywczych.  Pilnuj by broń  Boże nie rozniesly  się po innych produktach spozywczych.  Wiem co mówię bo sama od dwóch lat z nimi walczyłam  na razie jest spokój.

larwy bez problemyu przejdą do słika, pestka dla nich :) Ja wszystko trzymam w lodówce, w suchym miejscu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.