© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 sierpnia 2016, 21:25
Jak myslicie ile kalorii mozé miec pizza o srednicy 30 cm na grubym ciescie z dodazkami chili con carne czyli duzo mielonej wolowiny, papryka, fasola, cebula i ser zolty ? Ile byscie daly kcal?
7 sierpnia 2016, 12:02
Poszukaj podobnej na internecie, wklej nazwe i dopisz "ile kca" na pewno coś znajdziesz.
7 sierpnia 2016, 18:22
...obawiam się, że znacznie więcej...Poszukaj przepisu na podobną pizzę i policz składnik po składniku...Dzień z taką pizzą możesz zaliczyć do takich o których nie wolno nawet myśleć. A tak w ogóle to taką pizzę Ty sama...?mnostwo czyli z 1300 czy wiecej?
8 sierpnia 2016, 11:40
pizza mrożona giuseppe ma ok 1000 kcal - na pół to jest po 500 kcal :) Nie wiem jak jest z taką z pizzy hut, ale .. CHEAT MEAL NALEŻY SIĘ KAŻDEMU ! WYSTARCZY SPOJRZEĆ NA SYLWIE SZOSTAK I JEJ ZDJĘCIA Z PIZZĄ 
8 sierpnia 2016, 15:41
@zimabu, ale cheet meet lub nawet cheet day jest dedykowany raczej dla ludzi masujących a nie redukujących. Osoby redukujące obowiązkowo każde odstępstwo muszą planować i wpisać w bilans. Nie wyobrażam sobie, aby ktoś zjadł pizze czteroosobowa defacto 2000-3500 kalorii i mógł to wpisać jakoś magiczniew w bilans kaloryczny. Rozumiem mały lodzik i odbijanie tego w 2-3 dni w delikatnym obniżeniu gramatury owsianek/makaronów/ryżów.
W sumie jakby wpisać to RACJONALNIE w bilans kaloryczny diety to tracisz około... 3-4 tygodni swoich treningów i diety. Czemu? Bo bilans kaloryczny uwzględnia ilość treningów, które osoba wykonuje. Więc ciężko potem dodatkowym katowaniem się zbić taką masę nadmiarowych kalorii. Chyba nie warto.
Do tego mieszanina ogromu węgli+tłuszczy z sera w pizzy = gwarantowane natychmiastowe odłożenie się tłuszczu.
Ale jak ktoś zje taka pizza a potem myśli że pobiega mocniej lub nie będzie jadł jeden dzień to się grubo myli. Gospodarkę hormonalną zniszczy i metabolizm i będzie płakał z efektu jojo razy dwa.
8 sierpnia 2016, 15:58
"Ale jak ktoś zje taka pizza a potem myśli że pobiega mocniej lub nie będzie jadł jeden dzień to się grubo myli. Gospodarkę hormonalną zniszczy i metabolizm i będzie płakał z efektu jojo razy dwa."
"Do tego mieszanina ogromu węgli+tłuszczy z sera w pizzy = gwarantowane natychmiastowe odłożenie się tłuszczu"
mój cheat to zawsze pizza. Od wielu lat. Gdzie moje jojo? :) gdzie mój natychmiast odłożony tłuszcz?
Edytowany przez sabinazalikowska 8 sierpnia 2016, 16:00
9 sierpnia 2016, 01:08
Wydaje mi się że masz mały staż treningowy i wiedzę na temat żywienia, jeżeli tak twierdzisz. Rozumiem że jadłaś na checie pizze rzędu 2000-2500 kalorii bo o takiej w tym temacie mowa? Pizza guseppe, która już jest duża ma zaledwie 750-1000 kalorii zależnie od wersji.
Pizza z tematu to tylko 8,5h bez przerwy jazdy na rowerze średnim tempem. To ten cheat rozumiem masz co kwartał lub nie pracujesz i cały tydzień ćwiczysz, aby swój regress poprawić. Spróbuj kiedyś zejść do poziomu FAT w organizmie na poziomie liczby jednocyfrowej. Medal Ci dam jak zrobisz to na takich cheatach do tego wcale nie wliczanych.
Edytowany przez Katana1 9 sierpnia 2016, 01:08
9 sierpnia 2016, 08:10
Próbowałam kiedyś kilka razy w miare rzetelnie policzyć kalorycznośc pizzy o średnicy około 40 cm, bo taką mam blachę, to taką robie :)
I teraz w zależności od tego z czym była i ile na nią napakowałam okazało się, że najchudsza ma 1800 kcal, a taka z fantazją ;) 3300. No bo jest ogromna różnica jesli wezmę jedną kulkę mozarelli light i dodam pieczarki/paprykę/oliwki, a kiedy położe na to ementaler, oscypek, salami, czy dodam oliwę do sosu itd
Edytowany przez Cyrica 9 sierpnia 2016, 08:15
