- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 4
5 lutego 2011, 21:58
Czytając temat o pieczonym ziemniaku, zaciekawiło mnie jedno...
Czy jeśli zpieke grzanke tak mocno że miejscami będzie troche zwęglona i będzie twarda, to będzie ona miała mniej, więcej, czy tyle samo kalorii co nieupieczona kromka ?
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
5 lutego 2011, 22:02
Będzie jedynie wysuszona, wartość energetyczna się nie zmieni.
Gdyby takie zjawisko miało miejsce, zapewne wszyscy na redukcji jedliby wszystko "suche" na wiór. ;) np.pączki na sucho, chleb etc (kiedyś ktoś już zadał pytanie o starszawych pączkach, które się zeschły ;D i czy mają mniej kcal.)
Edytowany przez Seeeta 5 lutego 2011, 22:03
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 4
5 lutego 2011, 22:06
Tzn... Mi nie chodzi o samo wysuszenie ;p
Lubie jak coś sie lekko przypali bo lubie ten taki smaczek spalenizny.
I chodzi mi oto czy jeśli się coś zwęgli... to czy to ulegnie zmianie wartości odzywczych ?
nie chodzi mi o to co sie wysuszyło tylko o zwęglone części.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
5 lutego 2011, 22:14
NIE zmieni to swoich wartości odżywczych.
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
5 lutego 2011, 22:14
Te zwęglone części są rakotwórcze i w zasadzie nie zaleca się tego jeść, choć też lubię "spaleniznę" :P
- Dołączył: 2011-01-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 86
5 lutego 2011, 22:17
Zwęglone potrawy zawierają wiele toksycznych substancji więc odradzamy takich dań
6 lutego 2011, 00:47
Jesli zapieczesz grzanke wzorem co niektórych anorektyków to poprostu zjesz jej mniej stąd i kalorycznośc się zmniejszy. Myśle,że lepiej byłoby wysuszyć grzanke ,wtedy to gryząc taką czerstwą grzanke spożytkujesz więcej energii na gryzienie.