Temat: serek wiejski - niejadalny?

Chyba nie umrzesz...okaże się jutro jak nic nie napiszesz to...

posiedzisz po prostu dłuzej w kiblu :D

Mi właśnie smakują tylko takie zbite serki wiejskie, nie lubię takich miękkich, ciapowatych, dlatego często zdarza mi się trzymać je w lodówce długo, aż do terminu przydatności albo i dłużej :D nigdy mi się nic nie działo, żadnych sensacji pokarmowych, ale wolę nie brać odpowiedzialności na siebie jak coś :D

Serek się 'zbija' kiedy za długo leży w ciepłym miejscu. Często takie spotykam (najczęściej piątnica), ale jem, nigdy mi po nim nic nie było.

termin umieszczony na produkcie jest oznaczeniem daty do której jest najlepszy. Nie oznacza, że dzień po upływie terminu staje się toksyczny i nam zaszkodzi. Kiedyś na Planet był fantastyczny film dokumentalny o parze żywiącej się przez pół roku tylko tym co znaleźli w kontenerach na śmieci.  Żywność wyrzucały markety z powodu upływu terminu. 

im blizej daty przydatnosci, tym konsystencja serka wiejskiego jest bardziej zbita. 

ja zdecydowanie bardziej wole serek wiejski w wersji wodnistej, z plynna smietanka, dlatego tez zwykle jak go kupuje to zjadam w tym samym dniu.  nie oznacza to jednak, ze zbity serek nie nadaje sie do jedzenia, bo jak najbardziej jest on jadalny i nic Ci sie nie stanie po jego spozyciu.