Temat: Na co macie teraz chęć?

Ciekawa jestem co teraz macie chęć wszamać?
Ja słodyczy nie jem 46 dni.
Teraz właśnie siedzę i popijam zimną, miętową herbatę i dziękuję Bogu, że nie mam w domu bułeczek maślanych. Wiecie, takich z Biedronki lub Lidla ;p.

Z chęcią zjadłabym taką bułeczkę z nutellą...



Nie pogardziłabym też naleśnikiem z nutellą i bananem...



CZYSTE SZALEŃSTWO :P
A Wy na co macie teraz chęć ??


mmm..
popcorn, który leży w szafce..
Na pizze zawsze i wszedzie ;( Albo na.... Tort!!!! :D

ten sex mnie rozwalil :D haha no, ale w pytaniu nie było uwzględnione tylko jedzenie :D

a ja na nic nie mam ochoty :o az sama sie sobie dziwie :D chociaż kilka dni temu 'chodził' za mną makaron polany jakimś ostrym sosem z dodatkiem mięska <3 pychotka :D

Och, na taka pyszna babeczke z budyniem z cukierni kolo domu. Chodzi za mna juz od kilku dni. Dom daleko, wiec wczoraj znalazlam przepis jak sie je robi. Jutro proba generalna :)
ojj ten naleśniczek, z miłą chęcią bym go teraz zjadła :P napoleonkę też, albo snickersa czy eklera, albo kebab.. mm rozmarzyłam się :P
kebab, pizza na cieście chlebowym, szarlotka!!!! właśnie o tej porze nachodzą mnie najdziwniejsze samki
na T., który jest daleeeko.
i na spanko!
na deser lodowy z Grycaana! <3
Hm, ja to może masło orzechowe, dawno nie jadłam. Takie niesłodzone, takie mniam :) A poza tym, to jakoś nie mam na nic konkretnego ochoty. Nawet ćwiczę wolę, bo czekolada taka długa duża otwarta obok leży, ale nawet mi się nie chce, co fajne jest :D Na spanie mam ochotę xD
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.