Temat: Parówki...

Jeśli faktycznie czasami mam chęć na parówki,to jakie wybrać ?
Wiem,że do najzdrowszych nie należą,ale czasami się zje.
Ile powinny zawierać % mięsa czy coś w tym stylu ?
Poradźcie,bo się pogubiłam.
powiem Wam, że samo słowo parówka wywołuje u mnie odruch wymiotny... :(

co do najlepszej jakości- cena na pewno decyduje, te które mają najwięcej mięsa są najdroższe, to nie ulega wątpliwości;

najtańsze zawierają MOM (mięso oddzielone mechanicznie- czyli wszystko to, czego jeść by nikt nie chciał, nawet pies... skóry, pazury, błony)
polecam kornetki ,to takie małe kiełbaski a bardzo smaczne
Pasek wagi
 Od niektórych rzeczy lepiej się powstrzymywać, nawet gdyby się skręciło. Jak będziesz kiedyś na wsi i będziesz widziała świniobicie to poproś o racice, uszy i narządy płciowe. Właśnie to jesz w parówkach (przy dużej dawce szczęścia). Tanie parówki to pies zmielony razem z budą, a drogich się nie opłaca kupować. Czy nie lepiej kupić trochę mięcha i upiec ? Nawet gdyby było w składzie samo mięso i 0 węgli oraz tłuszczu nie jadłbym parówek - bo jak to ktoś stwierdził - syfilis zawsze będzie kiłą i nic z tego nie zmieni. Przepis na parówki, które w składzie nie mają krowich wymion do zrobienia w domu znajduje się tu:

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.