- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 661
27 stycznia 2011, 22:05
Hej,
jak wiadomo 3 marca mamy Tłusty Czwartek, zastanawiam się czy nie zrobić z tej okazji małego skoku w bok.
![]()
Od prawie miesiąca jestem na diecie Vitalii, której się trzymam = nie jem słodyczy i pomyślałam sobie, że skoro wszyscy będą jeść pączki wokół mnie to może zamiast któregoś posiłku zjem jakiegoś najpyszniejszego pączka. Bo jak nie to coś czuję, że będę dziubdziać od innych. ;)
A jak wy się zapatrujecie na ogólnokrajowe pączkowe obżarstwo? ;)
ps. ile kcal może mieć taki standardowy pączek?
Edytowany przez Lotokot 27 stycznia 2011, 22:11
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 388
28 stycznia 2011, 14:58
> > tłusty czwartek? święto grubasów ;pzgadzam sie w
> 100%. dla grubasów i żarłoków każda okazja jest
> dobra, żeby sie najeść i wmawiać, że tradycja, że
> tylko raz na jakis czas, ze święta, że rodzina, że
> nie zaszkodzi...ble..ble..ble... tacy ludzie są
> malutcy i słabi. zero silnej woli i konsekwencji w
> dążeniu do celu. ja mam w d..ciasta, fastfood,
> słodycze i przetworzone śmieci
Topmodel, czy aby na pewno wyszłaś z ed? :P
Twoje kategoryczne podejście do jedzenia mnie przeraża.
poza tym, widzę u Ciebie totalny brak szacunku dla poglądów drugiego człowieka. to, że są inne niż Twoje nie oznacza,że nie ma on do nich prawa i że można go obrażać.
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 388
28 stycznia 2011, 14:58
dubel
Edytowany przez chiha 28 stycznia 2011, 14:58
- Dołączył: 2009-01-21
- Miasto: W Górach
- Liczba postów: 757
28 stycznia 2011, 15:00
Tłusty Czwartek =święto grubasów???Co za absurd.Co to za stwierdzenie???To chyba grube osoby nie pozwolą sobie na pączka ( z obawy o swoje kg),bo są na diecie.Szczupłe na pewno skorzystają z tego "przywileju"-w końcu to jeden dzień w roku.No chyba,że ktoś nie lubi pączków????
28 stycznia 2011, 15:31
ja nie lubię jeść pączków, bo zawsze jestem cała uwalona lukrem albo cukrem pudrem ;) wolę inne słodycze, ale może sobie sama zrobię te pieczone z przepisu, który był podany wcześniej... jakoś zawsze zapominam o Tłustym Czwartku, wiecie? :D w tym roku pewnie też nie zauważę, że to już :)
28 stycznia 2011, 16:10
topmodel a dla Ciebie każda okazja jest świetna, by pokazać wszystkim, ze życie jest po to by nie dawać sobie ani jednej przyjemności i pokazac jak to wyzdrowiałaś jedząc tuńczyki a tak na prawdę jesteś dalej chora psychicznie? :)
co do tematu - mam zamiar zjeść pączka, którego teraz nie jestem w stanie tknac
29 stycznia 2011, 07:47
> topmodel a dla Ciebie każda okazja jest świetna,
> by pokazać wszystkim, ze życie jest po to by nie
> dawać sobie ani jednej przyjemności i pokazac jak
> to wyzdrowiałaś jedząc tuńczyki a tak na prawdę
> jesteś dalej chora psychicznie? :) co do tematu -
> mam zamiar zjeść pączka, którego teraz nie jestem
> w stanie tknac
chore psychicznie to jesteście w zdecydowanej większości wy. same sobie zaprzeczacie. jak jedna z drugą wtramoli jedno danio czy kostke czekolady to pojawia sie tysiące wątków z rozpaczą, a za chwile myslicie tylko zeby sie naobżerać tłustych pączków i jakos wyrzuty mijają. sie określicie- odchudzacie sie, czy robicie sobie jaja ??? tak to sie mozna odchudzac cale zycie.
a to, że ja nie jem całego tego syfu, tylko zdrową żywność, to inna bajka. wcale nie znaczy ze sie głodze, bo jadam codziennie 5-6 regularnych i WARTOŚCIOWYCH posiłków, złożonych z białka wysokiej jakosci i dobrego tłuszczu oraz świeżych warzyw. ponadto trenuje fitness i kilka innych dyscyplin. dieta to nie głodówka, liczenie kalorii czy odchudzanie. to zdrowy styl życia. na życie. wole zjeść zajebisty shake proteinowy- nawet w formie deseru, niż obciekające tłuszczem śmieci. obracam sie w kręgu atrakcyjnych i zadbanych osób z takim samym podejsciem, a nie żalosnych obżartuchów kochających biesiady przy suto zastawianym stole. amen
Edytowany przez topmodel 29 stycznia 2011, 07:59
Od prawie miesiąca jestem na diecie Vitalii, której się trzymam = nie jem słodyczy i pomyślałam sobie, że skoro wszyscy będą jeść pączki wokół mnie to może zamiast któregoś posiłku zjem jakiegoś najpyszniejszego pączka. Bo jak nie to coś czuję, że będę dziubdziać od innych. ;)
