© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2011, 22:05
Od prawie miesiąca jestem na diecie Vitalii, której się trzymam = nie jem słodyczy i pomyślałam sobie, że skoro wszyscy będą jeść pączki wokół mnie to może zamiast któregoś posiłku zjem jakiegoś najpyszniejszego pączka. Bo jak nie to coś czuję, że będę dziubdziać od innych. ;)
Edytowany przez Lotokot 27 stycznia 2011, 22:11
27 stycznia 2011, 23:56
o kurcze, nie wiem. nie mam pojecia, mowicie,ze za 7 tygodni? tez pomyslalam jakby mial byc jutro. bede sie zastanawiac dzien wczesniej. zobaczymy co z waga, chociaz bardzo nie chce sie odrywac od diety. nie warto, naprawde.
wogole apropo swiezych paczkow.. no juz w tlusty czwartek mi ewidentnie nie smakuja. totalna masowka. wole sobie kupic tydzien wczesniej i miec tlusty czwartek tydzien wczesniej. paczki w tym dniu sa nadmuchane i maja malo nadzienia. za to ja lubie typowe "gnioty" z duuuuuuuzym wypelnieniem ;p takze jak tlusty czwartek to tydzien wczesniej ;p
btw-TLUSTY czwartek. niech w tym roku to nie bedzie jednak nasze swieto
Edytowany przez smilehoney 27 stycznia 2011, 23:58
28 stycznia 2011, 00:07
28 stycznia 2011, 00:11
28 stycznia 2011, 06:11
28 stycznia 2011, 06:23
28 stycznia 2011, 06:34
Ja tam zjem może jednego jak będe miała ochotę;))
28 stycznia 2011, 08:28
Edytowany przez agape81 28 stycznia 2011, 08:52
28 stycznia 2011, 09:09
28 stycznia 2011, 09:18
Ja od czasu gdy zaczęłam się odchudzać, poznałam "faktyczny"smak pączków. Tzn kiedyś nie wyczuwalam jakie są tłuste i przesłodzone,niezbyt za nimi przepadam.
Dlatego gdy inni będą zajadać się pączkami ja zrobię sobie inne odstępstwo,jeszcze pomyślę jakie :) Marzy mi się wiiieeeelki puchar sorbetowo-lodowy ;p
28 stycznia 2011, 09:52
