Temat: Kompulsywne objadanie

Cierpię na kompulsy od kilku lat.

Wszystko co jest napisane w poniższym tekście pasuje do mnie w 100%

kompulsywne objadanie się - wynika z wewnętrznego przymusu, wiąże się m.in. z: nadmiernym spożywaniem wysokokalorycznych pokarmów, częstym stosowaniem różnorakich diet odchudzających, powstrzymywaniem się od jedzenia w obecności innych osób, wycofywaniem się z życia towarzyskiego i aktywności fizycznej, postępującym zmęczeniem i brakiem energii. Ponieważ nie dochodzi do przeczyszczania się ani ćwiczeń fizycznych, osoba systematycznie przybiera na wadze i staje się otyła. Wynikają z tego takie konsekwencje psychologiczne jak: jeszcze większe zaabsorbowanie jedzeniem i własnym wyglądem, snucie fantazji na temat schudnięcia, fałszywe poczucie władzy i niezależności wynikające z nieograniczonego objadania się, zły stan psychiczny wynikający z braku kontroli nad jedzeniem i przyrostem masy ciała.

 

Co ja mam robić? Od 2,5 roku przytyłam 12kg... Nie mogę na siebie patrzeć !! Dzisiaj na wieczór znowu miałam atak. Wpieprzyłam bułkę i dwa ociekające tłuszczem tosty z majonezem. Teraz boli mnie brzuch i męczą mnie wyżytu sumienia. Chciałabym poradzić sobię z tym sama, bo nie mam czasu ani pieniędzy na psychologów, a nikt z bliskich mnie nie rozumie. Dla nich nie ma problemu, po prostu muszę przestać tyle jeść...

ja mam tak od soboty teraz... przedtem 2 tyg trzymałam diete i w weekend pękłam i dalej poszło... muszę od jutra się opanować... :( czuję się cięzka, brzydsza i już ponad 2 kg więcej na wadze... ;/ /
cóż sama z tym walcze i łatwo nie jest
w moim przypadku kompulsy skończyły się przytyciem 20kg w 6 miesięcy
byłam u 3 psychologów - nic nie pomogli
rodzina też mnie nie rozumie, wręcz przez kompulsy jest w niej coraz gorzej ;/
nie widzę chyba innej drogi jak to, że trzeba znaleźć w sobie siłę by pokonać to jak każdy inny nałóg

mnie tez cholernie mecza kompulsy,  Ciebie dotyka bolacy brzuch, ja w ogole nie czuje sytosci, nic kompletnie. mam wrazenie ze moj zoladek to kontener bez dna  moglabym tak jesc jesc i jesc ..  nie wiem co Ci doradzic, sama z tym walcze od jakiegos czasu. unikaj rygorystycznych diet i bron boze jakies 700ckal dziennie etc powodzenia dziewczyny, damy rade!

Weź się w garść dziewczyno, jeśli chcesz sobie sama z tym poradzićżyczę wytrwałości i powodzenia

Też to niestety mam .

Odchudzałam sie przez jakis czas i schudłam ok. 3 kg. Ale moja mama była na tyle rozsądna , że zabroniła mi sie odchudzac iż jestem za młoda i chce chudnąć . Nie rozumiala ze strasznie zle czuje sie w swoim ciele.  No i przez to zaburzyłam diete. Na feriach obiecalam sobie ze zrobie tak zeby mama nie wiedziala ze sie odchudzam . no i zaczelam .wtedy dopadly mnie kompulsy . One są straszne ! :<

Bułka i dwa tosty to nie jest kompuls, więc moja droga masz problem z głowy. Nie cierpisz na kompulsy ;) cieszę, że pomogłam.
Pasek wagi
Nie pomogłaś... Dzisiaj był mini kompuls, zresztą zjadłam to niecałe 2 godziny po zdjedzeniu obiadu w tym wielkiego talerza makaronu z sosem. Zazwyczaj zjadam kilka tostów - 4 - 5, co łącznie daje sumę 10 kromek chleba, każda z nich posmarowana masłem, serem topionym i ser żółty w wielkich ilościach.
Powiem Ci, co ja zrobiłam. też możesz spróbować. Moje kompulsy zaczęły się w czerwcu. Najpierw 1-2 razy w miesiącu. A od września do grudnia miałam je raz na tydzień. Od stycznia postanowiłam odstawić wszystkie produkty, na które mnie zawsze podczas kompulsów ciągnęło, czyli słodycze. Ogólnie wszystko, co zawiera cukier prosty (oprócz mleka i owoców). Obiecałam sobie nagrodę, jeśli wytrzymam. Jeśli mam jasno wytyczone reguły, to daję radę. Teraz już 25. dzień trzymam się bez obżerania.
niestety muszę dołączyć do tego klubu, moje zaczęły się jeszcze w liceum jadłam, jadłam jadłam a potem pojawiła się bulimia.
Podobnie jak u julietttt mój żołądek to worek bez dna, potrafię zjeść 2 pizze i dopiero wtedy czuje się najedzona, oczywiście chwilę później lecę do toalety...

Nie wyleczyłam się jeszcze ale staram się przeczekiwać takie stany, wieczory spędzam na siłowni lub fitnesie, wychodzę z przyjaciółmi lub idę wcześniej spać

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.