Temat: dlaczego nabiał zatrzymuje wodę?

witam. W internecie krąży wiele przesłanek na temat tego że nabiał zatrzymuje wodę z organizmie.Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego? Czy jest to spowodowane tym że sery czy serki wiejskie mają dużo soli? Ale np jogurt naturalny ma go bardzo malutko w porównaniu do serów. Tak samo twaróg. Czy może chodzi o jakiś inny mechanizm przez który nabiał zatrzymuje wodę? Czy ktoś ma na ten temat jakieś rzetelne informacje? :-) 

Zatrzymuje wode jedynie wtedy gdy ograniczasz sód w diecie. Dla przeciętnego kowalskiego nie ma znaczenia. Nabiał jest bardzo dobry i wartościowy. Nawet jak byś jadła po 500g dziennie to nie zatrzyma Ci wody :d

Białko z nabiału łatwo i szybko zamienia sie w glukozę a ta wiadomo, że zatrzymuje wodę. Choć u mnie to jakoś nie działa. 

Aha

majoreek napisał(a):

Zatrzymuje wode jedynie wtedy gdy ograniczasz sód w diecie. Dla przeciętnego kowalskiego nie ma znaczenia. Nabiał jest bardzo dobry i wartościowy. Nawet jak byś jadła po 500g dziennie to nie zatrzyma Ci wody :d

Rozumiem. Bo na forach typu kfd czy sfd ludzie piszą, że właśnie wyrzycając nabiał z diety pozbyli się nadmiaru wody podskórnej i bardziej mają dlatego zarysowane mięśnie. Pisali też o tym, że nabiał zawiera dużo estrogenów dlatego zatrzymuje wodę..

Asiiol napisał(a):

majoreek napisał(a):

Zatrzymuje wode jedynie wtedy gdy ograniczasz sód w diecie. Dla przeciętnego kowalskiego nie ma znaczenia. Nabiał jest bardzo dobry i wartościowy. Nawet jak byś jadła po 500g dziennie to nie zatrzyma Ci wody :d
Rozumiem. Bo na forach typu kfd czy sfd ludzie piszą, że właśnie wyrzycając nabiał z diety pozbyli się nadmiaru wody podskórnej i bardziej mają dlatego zarysowane mięśnie. Pisali też o tym, że nabiał zawiera dużo estrogenów dlatego zatrzymuje wodę..

Przetestuj to zatem na sobie.

Berlinetta napisał(a):

Asiiol napisał(a):

majoreek napisał(a):

Zatrzymuje wode jedynie wtedy gdy ograniczasz sód w diecie. Dla przeciętnego kowalskiego nie ma znaczenia. Nabiał jest bardzo dobry i wartościowy. Nawet jak byś jadła po 500g dziennie to nie zatrzyma Ci wody :d
Rozumiem. Bo na forach typu kfd czy sfd ludzie piszą, że właśnie wyrzycając nabiał z diety pozbyli się nadmiaru wody podskórnej i bardziej mają dlatego zarysowane mięśnie. Pisali też o tym, że nabiał zawiera dużo estrogenów dlatego zatrzymuje wodę..
Przetestuj to zatem na sobie.

Próbowałam i nie widzę jednoznacznej odpowiedzi. Jednego dnia zjadłam tylko 200g nabiału poszło mi 0,7kg na wadze (ale za to dużą piers z kurczaka na noc) a kolejnego dnia zjadłam 600gram nabiału i waga nie drgnęła, a jeszcze następnego połowe mniej i wagą wzrosła o 300gram więc to chyba zależy też od cyklu u kobiety i wielu innych czynników...

Pierwsze słyszę że nabiał zatrzymuje wodę w ciele. Oglądałam program gdzie udawadniano że osoby jedzace nabiał wydalaly wraz z 2-jeczka więcej tłuszczu i nabiał pomaga się go pozbyć.

Pasek wagi

Żebyś mogła zaobserwować ewentualne efekty, to musi trwać kilka tygodni i uważam, że to nie waga będzie wyznacznikiem, a centymetry i ogólnie to, jak wyglądają Twoje mięśnie.

Ogolnie mleko i jego produkty sklepowe to taki sobie wybor. To co kupujemy jako serki, jogurciki, to jakis klajster jest, najpierw odltuszczaja mleko, a potem, zeby serek czy jogurt mialo jako taka konsystencje laduja rozne dziadostwo. Krowy sa dojone ciezarne, wiec z automatu ich hormony, ktore maja w okresie ciezy podwyzszone, laduja w mleczku, ktore potem kupujemy w sklepie. A jak wiadomo te hormony maja wplyw na zatrzymywanie wody. Jeden ogranizm jakos sobie z tym poradzi, kilka nastepnych juz niekoniecznie

Na tym blogu ciekawie pisze co mozemy znalezc w mleku, a wiec i w produktach pochodnych

http://www.tlustezycie.pl/2012/10/co-zego-w-mleku....

http://www.tlustezycie.pl/2012/05/mleczna-kraina.h...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.