Temat: Posiłki i ich ilość ! :)

To już zależy od Ciebie,jak wolisz :)

Mnie dietetyczka zaleciła 5 posiłków: śniadanie, II śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację

Powszechnie uważa się, że tak należy rozłożyć posiłki, żeby przerwy trwały 3-4 h.
Nieliczni (np. Dukan) nie przywiązują wagi do ilości posiłków, a inni (Kwaśniewski) zalecają trzy dziennie.
Są też sugestie, że regularność to raczej w celu zapobiegania podjadaniu i spadkom glukozy we krwi niż przyśpieszenia metabolizmu.

Ja jem 5 posiłków dziennie co około 3 godziny. Nie przesadzam z ilością, jem zdrowo i na takiej diecie chudnę :)

Ja jem 4 rano jestem zawsze bardziej głodna niż popołudniu, więc jem 2 śniadania, obiad, kolację

Co 3h-4h, stąd sformułowanie 5-6 razy dziennie. Jedzenie 5 posiłków rozrusza Ci metabolizm. Więc jestem stanowczo przeciwna 3 posiłkom. Chociaż kiedyś tyle jadłam. Potem (w czasie odchudzania) jadłam 5 posiłków dziennie i ładnie chudłam. U mnie wyglądało to tak (byłam na diecie 1000 kcal, potem zaczęłam dodawać co tydzień 1000 kcal i wyszłam z ubytkiem kilogramów, dlatego teraz chcę przytyć) - śniadanie 250 kcal, 2ś 150 kcal, obiad 250 kcal, podwieczorek 150 kcal, kolacja 200 kcal. Ale ogółem polecam jeść jak najwięcej rano, na 2 śniadanie i podwieczorek mniej, na obiad mniej niż rano, ale również dużo, a na kolacje jak najmniej (z tym, że powinna ona zawierać dużo białka). Tyle :).

Dzięki :) Napewno coś skorzystam :)

jem śniadanie, lekkie drugie śniadanie, obiad. lekki powieczorek i kolacja białkowa. i wcale nie chodze glodna a staram sie miescic w 1200kcal

Jedzenie 5 posiłków dziennie wcale nie rozrusza znacząco metabolizmu. Przeczytajcie to (patrzcie na koniec strony):
http://www.sfd.pl/Kilka_s%C5%82%C3%B3w_o_tym_jak_sobie_spieprzy%C4%87_odchudzanie-t186945.html