Temat: solarium jasna karnacja:(

Nie możesz jak normalny człowiek kupić samoopalacza, albo wyjść na słońce zamiast na własne zyczenie hodowac raka w tej świecącej trumnie?

masz taki problem jak ja. Jestem bardzo blada i często słyszę, że wyglądam jakbym wpadła w mąkę. Dzisiaj akurat postanowiłam pójść na solarium bo mam dość tej mojej "bladosci" jednak jak idę na solarium na początku na 5 min to tak się czuje jakbym była z 15 :/ ale samoopalacze odpadają i inne te wynalazki, ponieważ po pierwsze jest to chwilowa opalenizna a po 2 juz kilku używałam i zawsze miałam same plamki.ale to może z mojej winy bo źle rozsmarowalam:)

ja nigdy nie rozumiem jak można na własne życzenie niszczyć sobie skórę w imię... no właśnie czego? chwilowej opalenizny? Generalnie nigdy się jakoś nadmiernie nie opalałam, nie leżałam godzinami plackiem, od wielkiego ale to naprawdę wielkiego dzwonu chodziłam na solarium przy wielkich okazjach typu własny ślub. Zawsze stosowałam wysokie filtry minumum 30 a zazwyczaj 50 i co? jakie było moje zdziwienie keidy w tym roku musiałam usunąc dwa znamiona bo oba były bardzo ale to bardzo podejrzane. Jedno zostało określone jako 30% zlosliwe na szczęście w obu badanie histo tego nie powierdzilo. Ale strachu się najadłam. Naprawde nie warto dla jakiejś tam opalenizny chwilowej ryzykować.  

dokładnie, dobry samoopalacz i raz dwa masz efekty

probowalas oplenizny natryskowej? Wybierasz sobie ją jaki kolor się opalasz, świetna alternatywa. ;) 

Ja ogólnie łatwo się opalam, ale koleżanka miała ten problem, i poszła po pierwsze na łóżko brazujace, na pocztek 5 min, 3 dni później znów na tyle samo, 3 dni później poszła już na 7 min, i 5 dni później na 10min ;) smaruj się masłem kakaowym od ziaji. Super poprawia koloryt i przyspiesza opalanie ;) 

Regularne chodzenie na krótką ilość czasu, zaczynasz od 5 minut, potem stopniowo zwiększasz. Ewentualnie samoopalacze, odpowiednio użyty nie narobi smug i szybko uzyskasz ciemną opaleniznę.

Wiem, o czym piszesz... samoopalacz odradzam... trzeba być nie lada Picasso, żeby równomiernie to wszystko rozsmarować po całym ciele... :((( polecam Ci  kupić w aptece Karoten, ale sam, czysty, nie z innymi witaminami i łykać 3 razy w tygodniu po jednej tabletce, myślę, że wystarczy, jak na początek...U mnie efekt był świetny:-) brąz jak po Karaibach:-)

wystarczy ogolić się, zrobić peeling i zaopatrzyć w rękawicę do nakładania, dalej to już żadna filozofia serio :) osobiście polecam samoopalacz w piance z Bielendy, a do twarzy olejek arganowy bronzujący tej samej firmy. Jestem naturalnie biała, u mnie sprawdzają się świetnie